Reklama lokalna
reklama

Być może doczekają się chodnika na Kobylińskiej

Opublikowano:
Autor:

Być może doczekają się chodnika na Kobylińskiej - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Mieszkańcy Krobi nie mogą doczekać się zakończenia inwestycji, związanej z budową chodnika przy ul. Kobylińskiej. Szpeci też - zniszczony po założeniu kanalizacji - asfalt na skrzyżowaniu ul. Jutrosińskiej z Miejsko-Górecką. To drogi powiatowe i zadania musiałby finansować administrator, czyli samorząd powiatowy. Ten od lat wymawia się brakiem środków. Burmistrz Krobi ma pewien pomysł.Jaki? - Te niedokończone inwestycje, które od lat stoją pod znakiem zapytania, różną nas w tej chwili z samorządem powiatowym. Jest też kwestia wymiany okien w budynku szkoły ponadgimnazjalnej w Krobi, którą mielibyśmy współfinansować - mówił włodarz Krobi Sebastian Czwojda, na posiedzeniu połączonych komisji rady miejskiej. Przypomniał radnym, iż w 2011 roku krobski samorząd zawarł porozumienie z powiatem, dotyczące remontu innych dróg powiatowych: ul. Wjazdowej w Pudliszkach i ul. Rejka w Krobi. - Chodziło o to, że jeśli przekażemy 100 000 zł na remont ul. Wjazdowej, to powiat przekaże nam środki na ul. Rejka, przy składaniu wniosku o dofinansowanie ze „schetynówki” - tłumaczył Sebastian Czwojda. - Zadanie w Pudliszkach otrzymało dotację, inwestycja zostanie zrealizowana, ale na przebudowę ul. Rejka nie dostaliśmy pieniędzy - dodał. Burmistrz przyznał, że zamierza zwrócić się do zarządu powiatu i zaproponować rezygnację z budowy ulicy Rejka zaznaczając, że w zamian gmina Krobia oczekuje zrobienia dwóch pozostałych przedsięwzięć: dokończenia nawierzchni na skrzyżowaniu przy kościółku św. Ducha i dokończenia chodnika przy Kobylińskiej. Był ciekaw stanowiska gminnych radnych w tej kwestii. Ci zaakceptowali pomysł burmistrza i dali mu „zielone światło” do rozmów z władzami powiatu. Sebastian Czwojda skierował odpowiednie pismo do zarządu powiatu. Rozmawiał też w tej sprawie ze starostą Andrzejem Pospieszyńskim. - Wstępna akceptacja naszej propozycji ze strony powiatowego włodarza jest, ale ostateczną decyzję i tak musi podjąć zarząd. Liczę, że nie będzie problemów i mieszkańcy ul. Kobylińskiej doczekają się wreszcie dalszej części chodnika - mówi Sebastian Czwojda. Burmistrz Krobi podkreśla, że gmina nie zamierza rezygnować z przebudowy ul. Rejka w Krobi i przymierza się do realizacji tego zadania, ale z własnych środków. (AgFa)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE