Jest zarządzenie burmistrz Pogorzeli w sprawie odwołania dyrektora MGOK
- Z dniem 17 marca 2025 r. odwołuję pana Mariusza Ossowskiego ze stanowiska dyrektora Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Pogorzeli - czytamy w zarządzeniu, opublikowanym na platformie internetowej gminy Pogorzela.
W dalszej części dokumentu podaje się informację, że wpływ na taką decyzję miała złożona przez Mariusza Ossowskiego prośba o odwołanie ze stanowiska dyrektora Miejsko – Gminnego Ośrodka Kultury w Pogorzeli. Jednocześnie Mariusz Ossowski, który nie zarządza już instytucją, nadal jest jej pracownikiem. Pozostaje w stosunku pracy do 30 czerwca 2025 r., kiedy upływa termin umowy o pracę.
Mariusz Ossowski pracował mniej więcej dwa tygodnie
Dyrektor Mariusz Ossowski po zwolnieniu chorobowym wrócił do pracy w instytucji kultury w Pogorzeli. Jednak na stanowisku dyrektora pracował mniej więcej 2 tygodnie. Atmosfera była napięta. Po tym, jak komisja rewizyjna Rady Miejskiej w Pogorzeli stwierdziła nieprawidłowości w gospodarowaniu pieniędzmi, które - jako fundusze pozyskane z zewnątrz na remont ośrodka kultury oraz doposażenie sali widowiskowej - miał do dyspozycji dyrektor, burmistrz gminy Daria Wyzuj, 24 lutego, skierowała do Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu pisemnie zawiadomienie dotyczące nierzetelnej faktury VAT.Jak ustaliliśmy, funkcjonariusze prowadzą w tej sprawie postępowanie dotyczące naruszenia procedury fakturowej z art. 62 paragraf 2 Kodeksu karno-skarbowego.
§ 2. Kto fakturę lub rachunek wystawia w sposób nierzetelny albo takim dokumentem się posługuje, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od roku, albo obu tym karom łącznie.
Mariusz Ossowski do dziś nie otrzymał wezwania na policję, nie był przesłuchiwany w tej sprawie. Będąc na L4, na prywatnym profilu facebookowym informował, że zamieszanie z fakturami przeżywa "strasznie" i "nie są to miłe momenty" życia. Uprzedzał też, że zamierza przedstawić wszystkie dokumenty, faktury i umowy reklamacyjne (których nie uznała większa część składu komisji rewizyjnej).
- Nadmieniam, że wszystko, co do tej pory robiłem, było robione z myślą o poprawie jakości infrastruktury i działań kulturalnych Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Pogorzeli i Pogorzelskiego Towarzystwa Kulturalnego. Miarka się przebrała. Nie pozwolę niszczyć i zaprzepaścić dorobku 14 lat kultury POGOrzelskiej. Dodatkowo przedstawię zaniechania i złe praktyki w gminie Pogorzela oraz nieprawidłowości niektórych rajców miejskich, które mają miejsce od jakiegoś czasu - informował pod koniec lutego Mariusz Ossowski.
Dyrektor MGOK w Pogorzeli chce się wytłumaczyć na sesji
Po powrocie do pracy w MGOK, 7 marca (będąc jeszcze dyrektorem) do biura rady miejskiej w urzędzie dostarczył oficjalne pismo, które związane było z nasilającym się konfliktem pomiędzy dyrekcją instytucji kultury, a gminnym samorządem. Publicznie (chociażby podczas posiedzenia rady miejskiej czy komisji stałych) toczyła się dyskusja na temat działalności Mariusza Ossowskiego jako dyrektora MGOK. Podstawą rozmów był protokół, który sporządziła komisja rewizyjna po przeprowadzeniu kontroli w ośrodku kultury w grudniu 2024 r. Chodziło o wydanie pieniędzy na usługę, która rzekomo nie została wykonana. Spotkania z dyrektorem, które miały wyjaśnić nieprawidłowości i rozwiać wątpliwości, relacjonowała też oficjalnie burmistrz Daria Wyzuj. Jednak do przekazywanych informacji Mariusz Ossowski nie mógł się odnieść, ponieważ przebywał na zwolnieniu chorobowym.
- W związku z publiczną dyskusją nt. mojej działalności, z uwagi na nasilający się konflikt, proszę o możliwość przedstawienia swoich racji szanownym rajcom, czego - jak dotychczas - zostałem pozbawiony - napisał Mariusz Ossowski po powrocie do pracy. - Absurdalne zarzuty postawione przez komisję rewizyjną krzywdzą dorobek wcześniejszej rady mieszkańców, szkodzą dobremu imieniu Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury oraz samemu miastu Pogorzela - miastu, o którego prestiż i dobre imię zawsze zabiegałem, któremu poświęciłem parę lat życia, a na koniec mojej kadencji w tym miejscu wytwarza się sztuczne afery, mające na celu zdyskredytować efekty wieloletniej pracy - czytamy w piśmie do przewodniczącej Rady Miejskiej w Pogorzeli.
Poza tym (były już) dyrektor, będąc na L4, dawał do zrozumienia samorządowcom, że "wszystkie ich tak zwane zarzuty są po prostu wyssane z palca i nieprawdziwe". Żeby to wyjaśnić publicznie, wraz z pracownikami gminnej jednostki zamierza wystąpić na najbliższej sesji rady miejskiej. W związku z tym złożył wniosek z prośbą o wysłuchanie.
- Konflikt ów mnie nie zaszkodzi, ale może ośmieszać gminę. Szkodzi dobremu imieniu Pogorzeli... Miastu któremu poświęciłem parę lat życia, a teraz gdy chcę odejść, tak nieprzystojnie się dzieje... - napisał na prywatnym profilu facebookowym Mariusz Ossowski.
Dyrektor MGOK w Pogorzeli złożył pisemny wniosek o odwołanie ze stanowiska
Natomiast 17 marca, podczas spotkania w urzędzie z burmistrzem oraz radcą prawnym, złożył pisemny, własnoręcznie napisany wniosek o odwołanie ze stanowiska dyrektora pogorzelskiej instytucji kultury, z zachowaniem stosunku pracy.Na podstawie zarządzenia, jakie wydała burmistrz Daria Wyzuj jeszcze tego samego dnia, rozwiązaniu uległa umowa w sprawie warunków organizacyjno-finansowych działalności Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Pogorzeli, wraz z programem działania instytucji kultury (programem kadencyjnym).
Odwołanie Mariusza Ossowskiego jest równoznaczne z rozwiązaniem 30 czerwca 2025 roku stosunku pracy.
- Z dniem 18 marca 2025 roku burmistrz Pogorzeli zwalnia pana Mariusza Ossowskiego z obowiązku świadczenia pracy. W okresie tego zwolnienia pan Mariusz Ossowski zachowuje prawo do wynagrodzenia - poinformowano w zarządzeniu.
Tymczasowo - jak podczas wcześniejszej nieobecności zarządzającego z powodu choroby - pełniącą obowiązki dyrektora w pogorzelskim ośrodku kultury jest Kinga Mądra.
M. Ossowski: "Jak żyję ponad 50 lat, jeszcze w takiej sytuacji nie byłem"
- Dla mnie jest to zupełnie nowa sytuacja. Jak już żyję ponad 50 lat, nie byłem w takim położeniu. Zawsze pracowałem. W tej chwili muszę się zastanowić, przeorać to moje życie i wymyślić coś dla siebie. Mam teraz trochę czasu, bo nie ukrywam, że to zmęczenie i problemy, które właśnie ostatnio wynikały z konfliktu z władzami gminy, były na tyle drażniące, że nie pozwalały mi się skupić. Chyba dla dwóch stron - burmistrza, rady miejskiej - a z drugiej strony mnie, jest to na dziś najlepsze rozwiązanie - zauważa Mariusz Ossowski.
Przyznaje, że zależało mu na zorganizowaniu uroczystości z okazji 60-lecia działalności ośrodka kultury w Pogorzeli.
- Miałem plan. To miała być taka impreza dla wszystkich, czyli przedstawione wszystkie aspekty kultury łącznie z zabawą na końcu. Ale widocznie nie jest mi to dane. (...) Nie będę się angażował w nowy dom kultury, bo będzie zupełnie nowy. Nie będę też przeszkadzał. Jedyną moją pracą teraz do końca czerwca będzie pakowanie moich prywatnych rzeczy i ich wywożenie z MGOK-u. A jest tego sporo - od moich prywatnych sprzętów, instrumentów, obrazów, dzieł sztuki i tak dalej. Muszę to wszystko zabrać - puentuje Mariusz Ossowski.
Chcieliśmy również usłyszeć komentarz burmistrz Pogorzeli Darii Wyzuj, jednak w dniu, kiedy powstawał artykuł była nieuchwytna.
[AKTUALIZACJA 21 marca]
Burmistrz Pogorzeli była bardzo powściągliwa w komentowaniu sytuacji.
W zarządzeniu wszystko zostało wyjaśnione. Odwołanie nastąpiło za porozumieniem stron, a dyrektor sam złożył pisemną prośbę o odwołanie go. Nie ma tu czego komentować - powiedziała Daria Wyzuj.
Nasuwa się pytanie, czy nabór na stanowisko dyrektora instytucji kultury w Pogorzeli (od początku kadencji nowej burmistrz wiadomo, że taki konkurs będzie rozpisany) zostanie ogłoszony wcześniej niż planowano, czy dopiero, kiedy wygaśnie umowa z Mariuszem Ossowskim?
Daria Wyzuj nie odpowiedziała jednoznacznie, polecając przeglądanie internetowego profilu gminy Pogorzela. Co z jubieluszem MGOK w Pogorzeli, który mieszkańcy gminy mogliby świętowac już za kilka miesięcy?
- To, że były dyrektor miał w swoich planach zorganizowanie takiego wydarzenia, nie oznacza, że było cokolwiek przygotowane. Nie zrobił nic w tym kierunku. Nasza rola będzie taka, żeby ten jubileusz, 60-lecie działalności ośrodka kultury zorganizować - stwierdziła burmistrz Pogorzeli.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.