Reklama lokalna
reklama

Biogazownia w Pudliszkach

Opublikowano:
Autor:

Biogazownia w Pudliszkach - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

- Na terenie gminy Krobia i w bezpośredniej okolicy znajduje się wiele zakładów, produkujących odpady organiczne, będące znakomitymi substratami do wykorzystania w procesie fermentacji beztlenowej - mówi Randy M. Mott, prezes spółki CEERES, która jest zainteresowana uruchomieniem biogazowni w okolicach Krobi. Andrzej Olejnik, naczelnik wydziału ds., inwestycji w krobskim magistracie twierdzi, że wybudowanie biogazowni na terenie rolniczym, jakim są gmina Krobia i jej okolice, jest uzasadnione. - Wcale ta gnojówka i gnojowca - wytwarzane w gospodarstwach rolnych - nie muszą być jedynymi z produktów, które nadają się do wytwarzania biogazu. Poza tym mamy zakłady przetwórstwa warzywnego, mamy oczyszczalnię ścieków - wyjaśnia Andrzej Olejnik. Uzasadnia, że w oczyszczalni jest generowany osad ściekowy, który nie podlega przerobieniu i utylizacji. Dotychczas było możliwe jego rolnicze wykorzystanie, ale niedługo trzeba będzie osad przekształcać w termiczny sposób. - Wcześniej myśleliśmy o tym, aby w ramach spółki z zakładem zagospodarowania odpadów w Trzebani rozwiązać problem utylizacji osadów ściekowych z oczyszczalni. Ale ze względu na koszty temat został zaniechany w ramach budowy systemu gospodarki odpadami - mówi naczelnik Olejnik. Budowa biogazowni, w której miałyby być wykorzystywane odpady z produkcji rolnej nie używane do nawożenia, a także odpady z oczyszczalni ścieków i z zakładów przetwórczych może szybko się zbilansować na terenie gminy Krobia. Takim przedsięwzięciem jest zainteresowana firma CEERES z Warszawy. Gdzie miałaby powstać? Najbardziej uzasadnioną lokalizacją dla inwestora - z ekonomicznego punktu widzenia - jest obręb ewidencyjny Pudliszki. - Lokalizacja inwestycji w gminie Krobia jest też podyktowana zainteresowaniem i możliwościami lokalnego rynku zbytu na zieloną energię elektryczną i ciepło wyprodukowane z biogazu, powstałego w procesie fermentacji metanowej - wyjaśnia prezes Randy Mott. Więcej w bieżącym numerze „Życia”. (AgFa)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE