Będą dwa, zamiast jednego

Wraz z początkiem stycznia Dom Dziecka w Bodzewie zostanie podzielony aż na trzy jednostki. Wszystko związane jest z wprowadzeniem Ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej dotyczącej między innymi funkcjonowania domów dziecka. Prawo, od nowego roku, nie przewiduje wielofunkcyjnych placówek - a takim była właśnie ta w Bodzewie. W jej skład wchodziły: Dom Dziecka w Bodzewie, dom usamodzielnień w Gostyniu oraz świetlice środowiskowe w Pogorzeli, Gostyniu i Krobi. Powiat musiał dostosować się do wchodzących z nowym rokiem przepisów i dokonał podziału. Z całości, jako pierwsze wyodrębnione zostały świetlice. Z początkiem 2013 roku rozpocznie działalność świetlica w Pogorzeli z oddziałami w Gostyniu i Krobi. Jej kierownikiem zostanie Paulina Piniewska, która obecnie jest szefową pogorzelskiej świetlicy. Konieczne będzie również utworzenie własnej księgowości. Dalsze posunięcie dotyczyło podziału samych podopiecznych Domu Dziecka w Bodzewie. Przepisy wskazują, iż w strukturach jednego domu dziecka nie może przebywać więcej niż 30 wychowanków. Obecnie było ich 40: 30 w Domu Dziecka w Bodzewie i 10 w domu usamodzielnień. - Dlatego musieliśmy podzielić tę jednostkę na Dom Dziecka w Bodzewie z 30 dziećmi oraz placówkę z 10 dziećmi, ale nie już jako dom usamodzielnień, tylko Dom Dziecka w Gostyniu. Przepisy te budzą w nas sprzeciw, gdyż uważamy, że w dotychczasowej strukturze jednostka bardzo dobrze funkcjonowała - zaznacza wicestarosta powiatu gostyńskiego, Janusz Sikora. Do głównych zadań domu usamodzielnień należało zapewnienie opieki mieszkańcom do zakończenia nauki, zdobycia zawodu, pracy oraz mieszkania. - Zawsze staraliśmy się doposażyć tych młodych ludzi i przygotować do dalszego życia tak aby umieli samodzielnie funkcjonować w społeczeństwie. Natomiast teraz zarówno jednostka w Bodzewie jak i w Gostyniu będzie miała równorzędny charakter - dodaje wicestarosta. Zapewnia, że mimo tego podziału, dołożone zostaną wszelkie starania, aby nadal przygotować młodzież do dorosłego, samodzielnego życia. Nad całością tych dwóch domów będzie czuwało utworzone centrum z siedzibą w Bodzewie, którego dyrektorem zostanie dotychczasowa szefowa placówki Karolina Dolata. Zadaniem centrum będzie nadzorowanie nad całokształtem działalności oraz rozliczeniami ekonomicznymi. Mimo że z nowym rokiem zmieni się wiele, wicestarosta zaznacza, iż koszty związane z utrzymaniem jednostki, a w zasadzie jednostek będą na tym samym poziomie. - Restrukturyzacja dotychczasowej formy realizacji powyższego zadania, którą narzucił nam ustawodawca została tak przygotowana i zorganizowana aby nie spowodowało to zwiększenia liczby zatrudnienia, a tym samym wzrostu kosztów utrzymania nowo powstałych placówek – dodaje. (gabi)