W klubie z Pogorzeli znowu dojdzie do sporych przetasowań personalnych. Jak jednak przyznaje prezes Maciej Kaniewski dla Lwa to żadna nowość. - Można powiedzieć, że rewolucja przed sezonem, to jest nasza tradycja – przyznał klubowy włodarz. Zarząd rozstał się z Jerzym Andrzejewskim, o czym informowaliśmy już w poprzednim wydaniu. - Chciałem podziękować trenerowi za ogrom pracy jaki wykonał i życzyć powodzenia oraz dalszych sukcesów – podkreśla prezes Lwa. Od nowego sezonu za wyniki pierwszego zespołu odpowiedzialny będzie duet trenerski Damian Przykota-Dominik Waleński. - Pan Waleński będzie współpracował z nami również jako przedstawiciel miejscowego Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych, ponieważ chcemy oprzeć zespół na pogorzelskiej młodzieży, która uczęszcza w większości do tej placówki. Damian Przykota będzie korzystał z doświadczenia pana Waleńskiego, który będzie miał, mam nadzieję duży wpływ na zawodników – oświadczył prezes Kaniewski. Na tym nie koniec zmian kadrowych. Wraz z trenerem Andrzejewskim klub opuściła grupa piłkarzy - Bartosz Samol, Maciej Leis, Sebastian Chudy i Grzegorz Jańczak. Dwaj ostatni zasilą najprawdopodobniej Astrę Krotoszyn. Więcej w aktualnym (30/2013) numerze ŻG.
(luke)
