W zimowej przerwie nowym szkoleniowcem Korony został Krzysztof Michalski. To był debiut „Kepela” na trenerskiej ławce. Nowy opiekun bardzo dobrze przygotował drużynę i ta wiosnę może zaliczyć do udanych. W ostatnich miesiącach piaskowianie prezentowali się dobrze, choć nie brakowało również słabszych spotkań. Jednak nigdy piłkarze Michalskiego nie przechodzili obok meczu. Szóste miejsce na zakończenie rozgrywek nie do końca odzwierciedla potencjał tej drużyny. Wiosną piaskowianie nie notowali poważnych wpadek, jednak zdecydowanie za często dzielili się punktami. Szanse na powalczenie z ligową czołówką w nowym sezonie są niemałe. Jednocześnie piaskowianie nie mają prawa zapomnieć, że za plecami czai się silna grupa pościgowa. Dlatego aby myśleć o czymś więcej w Koronie potrzebne są wzmocnienia. Wzmocnienia, a nie transfery piłkarzy, którzy uzupełnią kadrę zespołu. W oczach szkoleniowca transferowym priorytetem powinno być ściągnięcie do klubu z ul. Dworcowej kilku utalentowanych młodzieżowców. Obecnie piłkarze Korony odpoczywają i do treningów wrócą późno, bo dopiero 13 lipca. Jeśli zespół nie zostanie mocno osłabiony – zostaną Fabich, Norkiewicz, Czajka, Przewoźny – to jest szansa na walkę o coś więcej. - W chwili obecnej nie mamy jeszcze konkretnego celu. Oczywiście jeśli nadarzy się taka okazja, to zrobimy wszystko, aby wygrać ligę. Jednak przede wszystkim będziemy walczyli o to, abyśmy mieli po rundzie jesiennej jak najlepszą pozycję wyjściową. W tym zespole jest potencjał. Z każdym ligowym rywalem możemy walczyć jak równy z równym – zakończył trener Michalski. (luke)
Udany debiut na ławce trenerskiej
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Sport
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ