reklama

To musiało się tak skończyć. Wielkopolanka na tarczy

Opublikowano:
Autor:

To musiało się tak skończyć. Wielkopolanka na tarczy  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Wielkopolanka na niedzielny mecz w Sarnowie udała się bardzo okrojonym składzie. Dość powiedzieć, że całą drugą połowę w polu zagrał rezerwowy tego dnia bramkarz – Tomasz Kubiak. Efekt był do przewidzenia. Sarnowianka górowała nad gośćmi w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła, wygrywając ostatecznie 3:1. - Rywal dominował nad nami praktycznie w całym meczu. Staraliśmy się, ale tego dnia na niewiele się to zdało. Po prostu wygrała dzisiaj lepsza drużyna – skwitował po ostatnim gwizdku Bartosz Wabiński.

Sarnowianka Sarnowa – Wielkopolanka Szelejewo 3:1 (2:0)

1:0 Wojtyczka (30’)

2:0 Domagała (45’)

3:0 Szczepański (60’)

3:1 Bruder k. (71’)

Wielkopolanka Szelejewo: Antoniewicz – Śmiechowski, Fornalik, Staniewski, Nowak, Wabiński, Bruder, Dyba (80’ Naglak), D. Stanisławski (46’ T. Kubiak), J. Stanisławski, J. Kubiak

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE