Korona pojechała do Czarnegolasu po trzy punkty, przywiozła remis, którego jednak nie musi się wstydzić. Tym samym piaskowianie kontynuują świetną passę. Na razie licznik wskazujący mecze bez porażki wskazuje liczbę sześć. Końcowy rezultat osiągnięty przez podopiecznych Krzysztofa Michalskiego zadowala, bowiem przedłuża serię meczów bez porażki. Inną kwestią jest dyspozycja jaką w niedzielne popołudnie zaprezentowali piłkarze Korony. Tego dnia forma piaskowian pozostawała wiele do życzenia. Szczególnie do przerwy gra przyjezdnych wyglądała słabo. W tej części gry piłkarze trenera Michalskiego nie potrafili sobie stworzyć klarownej sytuacji. Dopiero w drugiej odsłonie goście grali z większym zaangażowaniem, ale po akcjach Adriana Świątkowskiego oraz Łukasza Fabicha piłka nie znalazła drogi do bramki. LKS Czarnylas – Korona Piaski 0:0 LKS Czarnylas: Ślęzak - Bednarz, Kucybała (86' Fabrowski), Sebastianiuk, Jasiński, Serafin, Wiśniewski, Polowczyk (63' Baranek), Mońka, Surmaczewski, Jamry (90' Adamek) Korona Piaski: Banaszak – Kluczyk, Michalski, Gendera, Naskręt, Kozak (55’ Świątkowski), Norkiewicz, Kręgielczak, Fabich (80’ Rolnik), Przewoźny (55’ Curyk), Majchrzak
(luke)