reklama

Pozostał niedosyt

Opublikowano:
Autor:

Pozostał niedosyt  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Druga odsłona tegorocznego cyklu Grand Prix Polski, czyli XXXI turniej o Puchar Burmistrza Gostynia zgromadziła na starcie 61 uczestników. W tym gronie liczną reprezentację stanowili gostyńscy kręglarze. Gry eliminacyjne to bardzo dobra postawa zawodników naszego miasta. Wielką niespodziankę sprawił Marek Podyma reprezentujący barwy SGLK Gostyń, który osiągnął wynik 584 kręgle. Nowa „życiówka” dawała gostyniakowi drugą lokatę po grach eliminacyjnych. Tuż za Podymą plasowała się dwójka „startowców” - Włodzimierz Dutkiewicz i Piotr Katarzyński. W rywalizacji kobiet mieliśmy naszą jedynaczkę Violettę Kolendowicz, której niestety nie udało się awansować do decydującej fazy. - Do gier finałowych przystępowaliśmy z wielkimi nadziejami. Podstawy do pozytywnego myślenia były dość solidne. Niestety już pierwszy blok finałowy, w którym zagrali dwaj zawodnicy Startu okazał się pechowy – relacjonuje działacz kręglarski, Andrzej Zagata. Najpierw Piotr Mendyka z powodu kontuzji był zmuszony wycofać się w połowie zawodów. Z kolei wynik uzyskany przez Tomasza Piotrowiaka nie pozwolił na utrzymanie miejsca w pierwszej dziesiątce turnieju. W ostatnim bloku finałowym wystąpiło czterech graczy z Gostynia. Dwie lokaty na podium zdawały się bardzo realne. Niestety z czwórki gostyniaków tylko Dutkiewicz w finale zagrał na wysokim poziomie, plasując się w ostatecznym rozrachunku na drugim miejscu.

(luke)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE