W spotkaniu 19. kolejki leszczyńskiej A-klasy Lew Pogorzela wygrał 3:2 z Rolgosem Sowiny. To najistotniejsza informacja. Niestety o grze pogorzelskich piłkarzy nie można powiedzieć wiele dobrego, co podkreślał także w pomeczowej rozmowie trener Jerzy Andrzejewski. Trzeba bowiem pamiętać, że niedzielnym rywalem był ligowy outsider. Już od pierwszych minut gospodarze mieli pod górkę. Rolgos zaliczył dobre otwarcie i miejscowi musieli „gonić” wynik. Kolejne próby były jednak bardzo nieporadne. Wreszcie pod koniec pierwszej połowy do wyrównania doprowadził Grzegorz Jańczak. Kto wie jakim rezultatem zakończyłby się wynik, gdyby nie dwie bramki zdobyte w ciągu zaledwie 120 sekund. W obu sytuacjach w roli głównej wystąpił Wojciech Zygner. Goście co prawda zdołali jeszcze odpowiedzieć, ale na wyrównującego gola zabrakło czasu.
(luke)
Lew Pogorzela – Rolgos Sowiny 3:2 (1:1)
1:0 H. Kaliciński (19’)
Lew Pogorzela: Paterek – Sierszulski, Kaniewski, K. Kędziora, Chudy (72’ Samol), Wojtkowiak (70’ M. Kędziora), Jańczak, Sowula, Nowak (55’ Zygner), Leis (85’ Porożyński), Łopaczyk