reklama

Piłka ręczna sposobem na życie

Opublikowano:
Autor:

Piłka ręczna sposobem na życie  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

- Na hali zostawiam całe swoje serce i daję z siebie wszystko. Gdy mam słabszy dzień, czy też gorszy humor wiem, że na treningu będę mogła się odstresować i zapomnieć o wszystkim. Kiedyś grałam też w siatkówkę, ale nie „wciągnęła” mnie tak bardzo jak piłka ręczna. Wydawała mi się nudna i zbyt spokojna. Myślę, że to właśnie piłka ręczna dostarcza mi wielu emocji i to właśnie dzięki niej mogę pokazać siebie - mówi w wywiadzie dla Życia Gostynia zawodniczka ekstraklasowego Startu Elbląg Sylwia Klonowska. W reprezentacji na mistrzostwach świata w Serbii zagrały dwie Twoje klubowe koleżanki, Kinga Grzyb (dawniej Polenz) oraz Katarzyna Koniuszaniec. Nad czym musisz popracować, żeby wskoczyć na ten najwyższy pułap?
Myślę, że jestem młodą zawodniczką i jeszcze wszystko przede mną. Potrzeba tylko pracy i chęci, których mi nie brakuje. Nad czym muszę popracować na chwilę obecną? Myślę, że nad siłą, bo to ważny element gry na kole. Obrotowe reprezentacji Patrycja Kulwińska i Monika Stachowska prezentują się bardzo dobrze w kadrze. W przyszłości chciałabym mieć takie same umiejętności. Cieszę się, że w mojej obecnej drużynie grają dwie kadrowiczki, mogę się od nich nauczyć wielu ciekawych rzeczy. Kiedyś powtarzałam sobie, że chcę grać jak Kinga, teraz cieszy mnie sam fakt, że mogę z nią grać i trenować.

Pełna wersja wywiadu z Sylwią Klonowską w świątecznym (52/2013) wydaniu Życia Gostynia.

(luke)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE