Krobianka Krobia przegrała na wyjeździe z Juna-Trans Stare Oborzyska 2 : 4. Była to piąta z rzędu porażka zespołu z Krobi. Po spotkaniu z dalszego prowadzenia drużyny Krobianki zrezygnował trener Dariusz Wiśniewicz.
Dla Krobianki nie był to łatwy pojedynek. Trener nie mogł skorzystać w ostatnim pojedynku rundy jesiennej leszczyńskiej klasy okręgowej z nominalnego bramkarza i między słupkami stanął Jędrzej Weinert. - Należą mu się słowa uznania za decyzję - stwierdził trener Krobianki. Gospodarze wygrali to spotkanie 4 : 2. Po piątej z rzędu porażce z dalszego prowadzenia zespołu zrezygnował trener Wiśniewicz. - Nosiłem się z tą decyzją wcześniej. Dziękuję chłopakom za współpracę. Ta runda nie była dobra w naszym wykonaniu. Wynik biorę na siebie. Mam nadzieję, że nowy trener tchnie w zawodników nowego ducha, bo wiem że możliwości tych chłopaków są duże - stwierdził dotychczasowy trener Krobianki.
Juna-Trans Stare Oborzyska - Krobianka Krobia 4 : 2 (2 : 1)
1 : 0 - (17')
2 : 0 - (20')
2 : 1 - Fabian Mikołajczak (22')
3 : 1 - (65')
4 : 1 - (67')
4 : 2 - Jędrzej Urbański - z rzutu karnego (70')
Krobianka Krobia: Weinert – Mikołajczak, D. Naskręt, Chudy, Knapp, P. Sarbinowski, R. Sarbinowski, D. Naskręt, Moryson, Jakubiak, Urbański