- Wyznaję zasadę, że wszyscy bronią, a pierwszy sygnał daje napastnik i tak to wyglądało w naszych meczach ligowych. Ogromny postęp zrobił nasz bramkarz, szczególnie w grze na przed polu i na linii bramkowej. Coraz lepiej rozumie się z linią defensywy. Aby osiągnąć wysoki poziom gry należy zbudować solidną obronę. Nam się to udało chłopakom należy się jak najwyższa nota. - mówi w wywiadzie dla Życia Gostynia trener KS-u Ludwinowo Grzegorz Chorała.
Czy zespół zostanie jeszcze wzmocniony w przerwie zimowej? Na jakich pozycjach chciałby pan zwiększyć rywalizację?
Odezwało się do nas kilku zawodników z wyższych lig. Póki co jeszcze nie chciałbym ujawnić nazwisk, negocjacje są w toku. Chciałbym zwiększyć rywalizacje na bokach pomocy. W meczach z drużynami z czołówki skrzydła nie funkcjonowały tak, jak życzyłbym sobie tego i dlatego w okresie przygotowawczym duży nacisk będę kładł właśnie na akcje oskrzydlające.
Pełna wersja wywiadu z trenerem KS-u w Życiu Gostynia.
(luke)