Zgodnie z przewidywaniami w klubie z Ludwinowa trwają kolejne przymiarki transferowe.
Wcześniej informowaliśmy, że blisko KS-u są Karol Lisiak (ostatnio Kania Gostyń) oraz Krzysztof Banaszak (Piast Kobylin). Obaj trenują pod okiem Leszka Krzyżostaniaka i powinni zasilić szeregi beniaminka. W ostatnich dniach w jednostkach treningowych udział brali kolejni nowi zawodnicy. W wygranym sparingu z LUKS-em Stare Bojanowo od pierwszej minuty między słupkami stanął Tomasz Bukowski (Kormoran Święciechowa). Temat ten jednak szybko upadł. KS ciągle zatem poszukuje zmiennika dla Banaszaka, stąd zainteresowanie bramkarzem Korony Czernina, Norbertem Paszkowiakiem. Szybko okazało się, że i tym razem nie dojdzie do transferu. Poszukiwania golkipera będą trwały zatem nadal. Nie najlepiej wygląda również sytuacja wśród piłkarzy w wieku młodzieżowca. KS usilnie szuka ewentualnych kandydatów. Do wcześniej awizowanych Kacpra Kędziory (Lew Pogorzela) oraz Lisiaka dołączyli ostatnio Daniel i Patryk Knecht, którzy występowali dotąd w Koronie Wilkowice.
Podopieczni trenera Krzyżostaniaka mają za sobą dwie gry kontrolne. Póki co beniaminek imponuje skutecznością. Jak dotąd zaaplikował rywalom aż jedenaście ciosów. Ostatnio o sile ofensywnej KS-u przekonali się piłkarze z Pudliszek. Szkoleniowiec tonuje jednak nastroje. – Po pierwsze Zjednoczeni byli chyba zmęczeni po meczu z Pępowem, który rozgrywali dwa dni wcześniej, a po drugie nie wystąpili raczej w najsilniejszym składzie. Dlatego nie postawili nam większego oporu. My wcale nie zaprezentowaliśmy się jakoś rewelacyjnie, ale ta forma wystarczyła – ocenił Krzyżostaniak.
(luke)
Zjednoczeni Pudliszki – KS Ludwinowo 1:6 (0:3)
<
KS Ludwinowo: Banaszak – Berger, Cebulski, Szumny, K. Stachowiak, D. Knecht, Urbański, Chorała, Piotrowiak, Kozak, P. Knecht na zmiany wchodzili: Kiliński, Zaworowski, Lisiak
