reklama

Miało być zwycięstwo, była wielka klapa

Opublikowano:
Autor:

Miało być zwycięstwo, była wielka klapa - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Piłkarze Piasta Poniec/Ludwinowo od początku sezonu fundują swoim kibicom prawdziwą huśtawkę nastrojów. W minioną środę po bardzo nerwowym meczu ograli na własnym boisku drużynę z Pudliszek. A już cztery dni później zawiedli na całej linii. To co wyprawiali podopieczni Grzegorza Posikaty w niedzielne popołudnie wołało o pomstę do nieba. Przecież Brenewia jako jedyna w stawce przed niedzielnym meczem miała zerowy dorobek punktowy, zbierając jak dotąd regularne baty. Wystarczyło jednak, że przyjechał Piast i wszystko zmieniło się jak w kalejdoskopie. Dla piłkarzy Posikaty nie ma żadnego usprawiedliwienia. Wszyscy powinni się wstydzić swojej postawy. Teraz sztuką jest przekuć to w sportową złość. Okazja, aby odbudować morale nastąpi bardzo szybko. Już w najbliższą środę (9.09) wyjazdowym rywalem będzie Krobianka Krobia.

Brenewia Wijewo – Piast Poniec/Ludwinowo 5:0 (2:0)

1:0 Ciesielski (15’)

2:0 Konieczny (31’)

3:0 Konieczny (62’)

4:0 Ciesielski (85’)

5:0 Ciesielski (88’)

Piast Poniec/Ludwinowo: Łączniak – Berger, Dorociak, Klimasz, Stachowiak, Szumny (90’ Kasprzak), R. Lipowicz (80’ Szpurek), Z. Lipowicz (67’ Matecki), Wyskok, Urbański, Szlachetka
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE