Piłkarze Korony mają za sobą trzy gry kontrolne. Najpierw przegrali 0:3 z zespołem z Książa Wielkopolskiego. Później w takim samym wymiarze polegli w starciu z rawicką Rawią. W miniony weekend natomiast aktualne możliwości piaskowian brutalnie zweryfikowała Kania Polcopper Gostyń.
Skończyło się pogromem. Nie ma co bić na alarm, ale niepokojący jest fakt, że piłkarze Sławomira Gintowta w żadnym z tych trzech meczów nie potrafili zdobyć choćby honorowego gola. Być może receptą na kulejącą ofensywę okaże się obecność w składzie Marcina Wojciechowskiego, który w ubiegłym tygodniu pojawił się na zajęciach Korony. Ten 33-letni ofensywny pomocnik w naszym regionie najbardziej znany jest z gry w Kani oraz Obrze Kościan. Piłkarska przeszłość Wojciechowskiego jest jednak znacznie bardziej bogata.
Więcej w najnowszym (9/2015) wydaniu Życia Gostynia.
Korona Piaski – Kania Polcopper Gostyń 0:7 (0:7)
Korona Piaski: J. Naskrent – Ludwiczak, D. Naskrent, Brandys, Danielczak, Stachowiak, Olejniczak, Skorupski, Leśnik, Dolatowski, Bonawenturczyk ponadto zagrali: Wiatrowski, Berchert, Gubański, Wiktorowicz, Walkowiak, T. Naskrent, Owczarczak, Wujek