Beniaminek z Kępna zatrzymał Dąbroczankę Pępowo. Drużyna prowadzona przez Michała Roszaka punktowała w trzech ostatnich pojedynkach, jednak z Polonią swojego dorobku nie wzbogaciła.
Po słabej pierwszej połowie nadzieja na dobry wynik w Dąbroczance odżyła po golu wyrównującym, którego autorem był Dawid Przybyszewski. Niespełna dziesięć minut później gospodarze już prowadzili, a trzecią bramkę zdobyli grając w osłabieniu. - Od początku drugiej połowy wyglądaliśmy lepiej. Nasza gra szła w dobrym kierunku, ale druga bramka wybiła nas z rytmu. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę, jednak strat nie udało się odrobić - stwierdził po meczu trener Dąbroczanki Pępowo Michał Roszak.
Polonia Kępno - Dąbroczanka Pępowo 3 : 1 (1 : 0)
1 : 0 - Mademba Djibril Cisse - z rzutu karnego (11')
1 : 1 - Dawid Przybyszewski - z rzutu karnego (49')
2 : 1 - Łukasz Nawrot (58')
3 : 1 - Piotr Cierlak (86')
Dąbroczanka: H. Roszak – D. Piosik, A. Piosik, Naskręt, Kaczmarek, K. Kędziora, Szpurka, Ptak, Borowczyk, Ratajczak, Przybyszewski