Juniorzy UKS Kania Gostyń zakończyli pierwszą rundę w Wielkopolskiej Lidze Juniorów Młodszych. W ostatnim meczu przed rundą rewanżową Nielba Wągrowiec pokonała drużynę Rafała Pospiecha 4 : 0.
Stawką tego pojedynku było szóste miejsce w rozgrywkach. Gospodarze wykorzystali atut własnego boiska ze sztuczną nawierzchnią. - Gra na sztucznej murawie nie była naszym atutem, jednak nie można tym tłumaczyć porażki - stwierdził po meczu trener juniorów UKS Kania Gostyń. Goście źle zaczęli ten ten pojedynek. Po 12. minutach przegrywali już 0 : 2. Była szansa nawiązać kontakt z przeciwnikiem, ale okazji bramkowych nie wykorzystał Krystian Kruger. - Nie miałem do dyspozycji czterech podstawowych zawodników. To odbiło się na naszej grze. Bramki traciliśmy po błędach indywidualnych. Nie zagraliśmy dobrego spotkania. Przeciwnik był lepiej poukładany - stwierdził po meczu trener juniorów. Po pierwszej rundzie spotkań Kania zajmuje siódme miejsce w tabeli.
(Mar)
Nielba Wągrowiec - Kania Gostyń 4 : 0 (2 : 0)
1 : 0 - (10')
2 : 0 - (12')
3 : 0 - (56')
4 : 0 - (64')
Kania: Kubiak - Marcinkowski (17' Pakosz), Fiebig, Ptaszyński, Nowak, Karolczak, Bzdenga, Danielczak (72' Bobrowski), Baranowski (58' Lada), K. Kruger (71' Królik), Sz. Olejniczak