Punkt wywiozła Dąbroczanka Pępowa ze Ślesina. W obfitującym w szereg zwrotów akcji meczu Dąbroczanka zremisowała 3 : 3. W doliczonym czasie gry wyrównującego gola zdobył Jakub Borowczyk.
LKS Ślesin i Dąbroczanka Pępowo fatalnie rozpoczęły bieżący sezon od wysokich porażek. W dzisiejszym spotkaniu padł remis, który tak do końca nikogo nie zadowala, bo przy większym szczęściu każda z drużyn mogła odnieść w tym pojedynku zwycięstwo. Goście z Pępowa w 53. minucie prowadzili 2 : 1 i mieli jeszcze dwie wyborne sytuacje do podwyższenia wyniku, ale nie wykorzystał ich Dawid Przybyszewski. Od 79. LKS Ślesin grał w dziesiątkę. Mimo osłabienia gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie. Gdy wydawało się, że w tym meczu gospodarzom nic już nie może się przytrafić, Jakub Borowczyk doprowadził do wyrównania w doliczonym czasie gry.
LKS Ślesin - Dąbroczanka Pępowo 3 : 3 (1 : 1)
0 : 1 - Łukasz Ratajczak (23')
1 : 1 - Bartosz Jędrzejczak (43')
1 : 2 - Jakub Borowczyk (53')
2 : 2 - Łukasz Jaskulski (82')
3 : 2 - Krzysztof Siadlecki (86')
3 : 3 - Jakub Borowczyk (90+5)
Dąbroczanka: Dembski - D. Piosik (90' Krajka), K. Kędziora, A. Piosik, Kaczmarek, Ptak, Szpurka, Przybyszewski, Moryson, Ratajczak (80' Krystkowiak), Borowczyk