Dwa gole Jakuba Szczęsnego zapewniły drużynie z Ludwinowa remis w starciu z Ruchem Bojanowo. Mimo straty punktów w obozie KS-u panował umiarkowany optymizm. – Graliśmy na trudnym terenie, dlatego ten wynik nas cieszy. Końcowe rozstrzygnięcie nie krzywdzi żadnej ze stron – powiedział po ostatnim gwizdku trener Grzegorz Chorała.
KS zanotował dobre otwarcie. W 17. min po podaniu Chorały piłkę w siatce umieścił Szczęsny i wśród przyjezdnych zapanowała radość. Później nie było już tak wesoło. Do szatni zespoły schodziły przy wyniku remisowym. W 25. min Tomasza Stachowiaka do kapitulacji zmusił Ryszard Lipowicz. Drugą połowę lepiej zaczęli miejscowi. W 56. min ponownie na listę strzelców wpisał się Lipowicz. Goście zdołali się jednak podnieść. Znów za sprawą duetu Chorała – Szczęsny. W efekcie mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.
Zespół z Ludwinowa czeka teraz dwutygodniowa przerwa. Zapowiadany na najbliższy weekend mecz z Awdańcem Pakosław został przełożony. Następnym rywalem piłkarzy Chorały będzie Pelikan Dębno Polskie (20.10 godz. 15.00).
(luke)
Ruch Bojanowo – KS Ludwinowo 2:2 (1:1)
0:1 Szczęsny (17’)
1:1 Lipowicz (25’)
2:1 Lipowicz (56’)
2:2 Szczęsny (67’)
KS Ludwinowo: T. Stachowiak – Majewski, Wieczorek, Cebulski, K. Stachowiak, Zaworowski (85’ P. Poślednik), Szumny, Kozak, Urbański (80’ Wozich), Chorała, Szczęsny
