reklama

Zarażone ASF dziki znaleziono w różnych miejscach na terenie gminy Poniec

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. Życie Gostynia

Zarażone ASF dziki znaleziono w różnych miejscach na terenie gminy Poniec - Zdjęcie główne

foto arch. Życie Gostynia

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

RolnictwoDotychczas wiadomo o trzech przypadkach dzików zarażonych Afrykańskim Pomorem Świń z terenu powiatu gostyńskiego. Dwa z nich wykryto na terenie kompleksu leśnego, a jeden w pobliżu jednej z dróg w okolicach Ponieca. Miejscowi myśliwi prowadzą przeszukania m.in. lasów celem sprawdzenia, czy na tych terenach nie ma np. padłych dzików, co mogłoby sugerować dalsze rozprzestrzenianie się ASF. Jest to pierwsza odnotowana obecność w naszym regionie tej śmiertelnej choroby atakujące zwierzynę leśną i trzodę chlewną.
reklama

ASF w powiecie gostyńskim. Odstrzelone dziki okazały się dodatnie

Dwa dziki, o których mowa odłowili myśliwi podczas polowania indywidualnego pod koniec zeszłego miesiąca. Miało to miejsce na obszarze obwodu łowickiego w okolicach Śmiłowa, dzierżawionego przez Koło Łowieckie „Diana” w Poniecu. Około 20 kilogramowe warchlaki jeszcze tego samego dnia, 28 października przetransportowano do punktu przetrzymywania tusz w Dzięczynie, gdzie znajdują się chłodnie, w których gromadzi się pozyskaną zwierzynę.

reklama

- Dziki przeszły całą procedurę po tym strzeleniu związana z bioasekuracją: trafiły do chłodni, tam zostały wypatroszone, wyposażone w znaczniki, następnie patrochy zapakowano do worków i pozostały w chłodni - tłumaczy Stefan Napierała, prezes Koła Łowieckiego „Diana” w Poniecu.

Do momentu, w którym cała chłodnia zapełniła się, czyli 31 października, umieszczone w niej w sumie 8 tusz dzików, pochodzących z różnych polowań. Wtedy zgodnie z przepisami chłodnię zaplombowali pracownicy Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej w Gostyniu i krew pobrana od wszystkich dzików została przesłana do badania pod kątem obecności na Afrykański Pomór Świń.

Ponieccy myśliwi 9 listopada dostali informację, że ze wszystkich próbek, które przebadano dwie mają wynik dodatni. Chodziło właśnie o warchlaki odstrzelone na polowaniu 28 października.

reklama

- W związku z tym, po zgłoszeniu do inspektoratu weterynarii, w porozumieniu z zarządem koła 10 listopada wszystkie dziki, które były w tej chłodni poszły do utylizacji - informuje prezes koła łowieckiego „Diana”.  

ASF w powiecie gostyńskim. Przydrożny przypadek też był dodatni

W międzyczasie, gdy ponieccy myśliwi czekali na wyniki badań na ASF u wspomnianych 8 dzików, dokładnie 4 listopada otrzymali informację o znalezieniu martwego zwierzęcia przy drodze pomiędzy miejscowościami Miechcin a Janiszewo.

- Stwierdziliśmy, że najprawdopodobniej padł na skutek wypadku drogowego, bo leżał około 20 metrów od drogi - oznajmia Stefan Napierała.

reklama

Po pobraniu próbek przez PIW w Gostyniu i przebadaniu ich przez odpowiednie służby weterynaryjne, w tym mający ostatnie zdanie w kwestii stwierdzenia obecności Afrykańskiego Pomoru Świń u dzików - Państwowy Instytut Weterynaryjny - Instytut Badawczy w Puławach, 12 listopada przyszła wiadomość, że i w tym przypadku wynik badań dotyczących ASF jest dodatni.

- Nie wiemy, czy ten dzik na tym polu zakończył życie na skutek choroby czy tak się zdarzyło, że go samochód uderzył. Niewykluczone, że był już zarażony, ale ponieważ zwierzyna z ASF jest mniej „bojaźliwa” i osłabiona, to wpadł pod jakiś pojazd i później zdechł - tłumaczy poniecki myśliwi. 

reklama

ASF w powiecie gostyńskim. Myśliwi przeszukują lasy

Obecnie mamy trzy wykryte przypadki Afrykańskiego Pomoru Świń u dzików na terenie powiatu gostyńskiego. Od momentu otrzymania dodatnich wyników kilkunastu członków Koła Łowieckiego „Diana” w Poniecu prowadzą przeszukania terenów w pobliżu miejsca, gdzie odstrzelono dwa warchlaki, celem m.in. sprawdzenia, czy nie ma tam padłych sztuk. Takie akcje odbyły się pod koniec zeszłego tygodnia 11 i 12 listopada.

- Na tym przeszukaniu spotkaliśmy w lesie dwa dziki, które spłoszone zwyczajnie uciekły. Nie było to polowanie, więc byliśmy bez broni. Od tej daty czekamy 10 dni i będzie następne przeszukanie - opowiada prezes Napierała.  

ASF w powiecie gostyńskim. Dodatkowy odstrzał sanitarny bez psów nic nie daje 

Zgodnie z rozporządzeniem wojewody ponieccy myśliwi oraz ich koledzy z sąsiednich kół, mających swoje obwody na terenie całego powiatu gostyńskiego i Wielkopolski, prowadzą odstrzał sanitarny dzików.

Rozpoczął się on 1 kwietnia, wraz z początkiem sezonu łowieckiego, i w tym czasie, równocześnie z podstawowym pozyskiwaniem dzików prowadzonym przez koło w Poniecu, miejscowi myśliwi ponad 1.000 razy wychodzili w teren, aby odłowić zwierzynę. Na limit 127 dzików nałożonych w ramach odstrzału sanitarnego przez wojewodę i PIW w Gostyniu do tej pory pozyskali 72 dziki.

- Otrzymaliśmy zalecenia, żeby w każdym miesiącu zrobić dwa dodatkowe polowania zbiorowe. Na trzech dotychczasowych nie padł ani jeden dzik. A powód jest taki, że tam, gdzie jest strefa czerwona nie wolno nam polować w lesie z psami. Więc ponosimy tylko koszty organizacji polowań, a efektów nie ma żadnych - ocenia prezes ponieckiego koła łowieckiego.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama