"Zbyszkowi" śpieszno było na ten świat
Postać świętej pamięci księdza Zbigniewa Starczewskiego COr, który urodził się 15 grudnia 1946 roku w Nowych Skalmierzycach w rodzinie Cecylii z domu Ratajczak i Kazimierza Starczewskich, wspominał ksiądz Marek Dudek, superior Kongregacji Oratorium Świętego Filipa Neri w Gostyniu.
- Bardzo spieszyło mu się na ten świat, bo urodził się, gdy miał 7 miesięcy. Jako, że zdrowie niedopisywało długo czekali jego rodzice, żeby ochrzcić małego Żbyszka i stało się to 26 maja 1947 roku, dokładnie w Dzień Matki, ale przede wszystkim w dzień wspomnienia w kościele katolickim św. Filipa Neri - mówił przełożony gostyńskiej kongregacji filipnów na Świętej Górze.
Jako chłopiec był ministrantem w rodzinnej parafii pw. Bożego Ciała w Nowych Skalmierzycach oraz śpiewał w chórze.
"Kapłaństwo to najwspanialszy dar, ale przyjdzie też kiedyż za niego zapłacić"
Dnia 1 sierpnia 1968 roku złożył podanie do Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri na Świętej Górze w Gostyniu i w październiku rozpoczął formację w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Z biegiem lat, zdobywał wiedzę filozoficzną oraz teologiczną i przyjmował poszczególne posługi przygotowujące do przyjęcia święceń kapłańskich.Sakrament święceń w stopniu diakonatu przyjął 19 marca 1974 roku w Katedrze Tarnowskiej z rąk księdza arcybiskupa Jerzego Ablewicza. Następnie za zgodą kongregacji świętogórskiej 9 czerwca 1974 roku przyjął sakrament święceń w stopniu prezbiteratu w Sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej w Studziannie z rąk Sługi Bożego ks. bp Piotra Gołębiowskiego – biskupa sandomierskiego.
Od tego momentu ks. Zbigniew rozpoczął pracę duszpasterską w Gostyniu. Początkowo pełnił funkcję prefekta młodzieży, jako katecheta w liceum gostyńskim. 30 czerwca 1976 roku został wybrany wicesuperiorem wspólnoty na Świętej Górze. Od roku 1978 był wikariuszem Świętogórskiego Ośrodka Duszpasterskiego oraz powierzona mu została funkcja Ojca Duchownego dekanatu gostyńskiego, którą pełnił aż do swojej śmierci.
- Przeszedł przez kolejne szczeble coraz większej odpowiedzialności w kongregacji - pzypominał z kolei metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki.
Dnia 27 sierpnia 1982 roku został wybrany na Superiora Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri na Świętej Górze oraz Rektora Ośrodka Duszpasterskiego.
- Ksiądz Zbigniew mówił, że kapłaństwo to najwspanialszy dar, ale przyjdzie też kiedyż za niego zapłacić. Dzisiaj mroczne czasy PRL-u opisuje się w sposób płytki i naiwny, że tylko nic na półkach nie było. Ale starsi pamiętają jak było naprawdę i trzeba to przypominać. Pamiętają to zwłaszcza działacze ówczesnej opozycji i przedstawiciele "Solidarności". Jak również kapłani, którzy byli inwigilowani przez SB. Ksiądz Zbigniew jako superior świętogórski też tego doświadczył. Nie raz był wzywany na przesłuchania, probowano go oczernić i zdyskredytować. Klasztor świętogórski wtedy dawał wsparcie internowanym podczas stanu wojennego i ich rodzinom, tutaj działało Duszpasterstwo Świata Pracy, Święta Góra było ostoją patriotyzmu. (...) Padały tutaj słowa kapłanów, które podnosiły na duchu i dawały nadzieję, a za które często było obwiniany nasz superior - mówił Marek Dudek.
Z wielką pieczołowitością dbał o wygląd klasztoru świętogórskiego pozyskując środki na odnowę i renowację zabytków. Pielęgnował też i propagował kulturę muzyczną, angażował się w działalność Stowarzyszenia Miłośników Muzyki Świętogórskiej im. Józefa Zeidlera, które w 2006 roku zaczęło organizować Festiwal Muzyki Oratoryjnej na Świętej Górze Musica Sacromontana.
Przez 27 lat przełożony, przez 24 lata prokurator generalny
Dnia 25 czerwca 1993 roku został wybrany Prokuratorem Federacji Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri w Polsce, którą to funkcję pełnił przez 24 lata, do 27 czerwca 2017 roku. Natomiast 7 stycznia 2001 roku został pierwszym proboszczem nowo erygowanej parafii Najświętszej Mary Panny Świętogórskiej, której wcześniej był rektorem, aż do roku 2009. Z koleli urząd superiora najstarszej Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri w Gostyniu pełnił nieprzerwanie przez 27 lat do 22 czerwca 2009 roku.W 2010 roku zdobył tytuł doktora teologii na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu.
- Jeszcze w czerwcu swiętowaliśmy jubileusz 50-lecia kapłaństwa świętej pamięci księdza Zbigniewa. Najpierw w rodzinnej parafii Świątyni Bożego Ciała w Nowych Skalmierzycach, a potem tutaj na Świętej Górze tak drogiej sercu naszego brata. Mimo choroby i cierpienia bardzo uroczyście sprawował dziękczynną Eucharystię. Po jubileuszu zdołał odprawić jeszcze dwie msze swięte, a pózniej szpital i dalsze zmagania z chorobą - wyjaśniał ksiądz M. Dudek COr.
Ksiądz Zbigniew Starczewski COr odszedł do domu Ojca, opatrzony świętymi sakramentami w niedzielę, 27 października 2024 roku w gostyńskim szpitalu, w 78. roku życia i 50. roku posługi kapłańskiej.
Dla tych, co go znali był duszą towarzystwa
Superior wspominał swojego nieżyjącego poprzednika także jako człowieka o wielkim poczucie humoru, wielu talentów, także tych mniej znanych szerszej rzeszy wiernych, jak zdolnościach kulinarnych, które często realizował w przyklasztornej kuchni.
- Drogi ojcze Zbigniewie trudno w tak krótkim czasie przedstawić twoje życie. Dziś dziękujemy za twoją posługę, za twoje kapłaństwo, za twoje przewodnictwo. I za to twoje człowieczeństwo - dodał przełożony filipinów.
Prezydent RP Andrzej Duda za "wybitne zasługi w pracy duszpasterskiej i działalności społecznej" nadał pośmiertnie świętej pamięci księdzu Zbigniewowi Starczewskiemu COr Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
Wieloletni superior i prokurator generalny Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri w Polsce spoczął w podziemiach Bazyliki Świętogórskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.