reklama

Gdzie w Gostyniu można dobrze zjeść na miejscu i na wynos? Polecamy miejscówki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Gdzie w Gostyniu można dobrze zjeść na miejscu i na wynos? Polecamy miejscówki - Zdjęcie główne

foto Adobe Stock

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na weekendMoże niektórym z nas trudno w to uwierzyć, ale od miesiąca mamy astronomiczną wiosnę. Dni są dłuższe, wieczory także, wychodzimy więc z domów, by – po 2 bardzo dziwnych latach – spotkać się ze znajomymi, napić dobrej kawy i coś zjeść „na mieście”. No właśnie, ale gdzie? Kiedy ruszą „ogródki” na rynku? Jakie wiosenne nowości oferuje LOFT? Dlaczego w „Imbisie” zawsze jest kolejka? Czy w "Romie" zjemy inne włoskie dania oprócz pysznej pizzy?

Każdy z nas co pewien czas, a bywa i że o wiele częściej rezygnuje z kuchennych rewolucji w swoim domu i wybiera jedzenie na mieście. Jeśli mamy czas i dobre towarzystwo, odwiedzamy restauracje czy puby. Gdy jednak zależy nam na szybkim posiłku w drodze do kolejnych zajęć lub chcemy zabrać coś do domu czy na wycieczkę za miasto - korzystamy z licznych fastfoodów. Co oferuje Gostyń?

 

Nowoczesna kuchnia polska

- W tym roku na wiosnę wprowadzamy menu szparagowe – zapowiada Anna Przewoźna, współwłaścicielka restauracji "Loft” przy ulicy Olejniczaka 2 – I nie będą to szparagi a la saute, a raczej klasyczny krem szparagowy, dodatki do dań czy risotto szparagowe.

Nie chcą zdradzać wszystkich nowości, ich szef kuchni intensywnie pracuje nad nowatorskimi daniami. Poza tym, jak zapewnia, całe menu będzie odświeżone, pojawią się nowalijki. W zeszłym sezonie letnim dużym powodzeniem cieszyły się różne lemoniady, w tym cytrynowa.

- Zamierzamy poeksperymentować z nowymi owocowymi smakami, bo klienci bardzo chętnie chłodzą się w tak naturalny sposób – dodaje restauratorka. - Nasi kucharze się szkolą, rozwijają i dzięki ich pasji możemy zaskakiwać naszych gości nowymi potrawami.

"Loft" oferuje wprawdzie dania na wynos, jednak nie ma opcji dowozu do klienta. Natomiast dla miłośników jedzenia na zewnątrz zamierza po raz kolejny otworzyć tzw. „ogródek”, gdzie na wygodnych siedziskach, w kameralnej atmosferze będzie można spędzać pierwsze ciepłe popołudnia i wieczory.

- Planujemy uruchomić część otwartą restauracji od weekendu majowego, ale wszystko zależy od pogody – zastrzega A. Przewoźna.

Zapewnia jednak, że odbędą się różnego rodzaju warsztaty i kolacje degustacyjne, bo ideą „Loftu” jest nie tylko oferowanie pysznych dań nowoczesnej kuchni polskiej, ale i interakcja z klientami i sympatykami lokalu. Pewnym potwierdzeniem popularności tej metody jest niewątpliwie zdobyty przez restaurację laur „Debiutu Biznesu 2021”, o którym pisaliśmy TUTAJ.

 

Na ulicy, ale z domowym zacięciem

 „Imbis” działa z sukcesem w Gostyniu od prawie 10 lat. Jest pewnym paradoksem, z jednej strony to sprzedaż prosto na ulicę, taki stacjonarny „food truck”, z drugiej – oferuje ręcznie robione surówki, własne sosy na bazie dobrego majonezu czy panierowane na miejscu świeże stripsy (polędwiczki) drobiowe. Ich zapiekanki przygotowywane ze świeżego pieczywa i zapiekane w piecu mają tylu zwolenników, że rzadko kiedy można popołudniu kupić chociaż jedną, schodzą na „pniu”.

- Nasze „fast foody” są fast [szybkie- z ang.] jedynie z racji szybkości obsługi, od złożenia zamówienia do jego realizacji mija kilka, kilkanaście minut – śmieje się Marcin Markowski, właściciel i pomysłodawca „Imbisu” przy ul. Wrocławskiej w Gostyniu. – Poza tym to właściwie domowa kuchnia, wszystko przygotowywane na miejscu od A do Z.  A nasz kurczak z frytkami i surówką to gotowe danie obiadowe.

Jak podkreśla, stawiają na jakość oferowanych produktów i zadowolenie głodnego klienta. W bogatej ofercie mają popularne „boxy” ( burgery czy kebaby z prawdziwym tureckim pieczywem- z frytkami i kilkoma sosami do wyboru), które zadowolą i dzieci i dorosłych. Ich kurczak z rożna również jest przyprawiany na miejscu i ma ten swojski, domowy aromat.

Co planują na wiosnę? W myśl zasady "jak coś działa – nie naprawiaj", trzymają się swojej formuły, smaków i filozofii. Pan Marcin niezmiennie zaprasza do swojej niewielkiej „restauracji” zarówno wieloletnich sympatyków „Imbisu”, jak i nowych klientów.

 

Ogródki, nowe piwa rzemieślnicze i wegetariański „kurczak”

Na majówkę na pewno nie będzie"ogródków" w "Texasie" ani w "Szalonej Krowie", bo umowę zwykle z Urzędem Miasta w Gostyniu podpisują od 1 maja, a samo rozłożenie zaplecza, barów i miejsc dla gości zajmuje zwykle 2 tygodnie. Jednak sezon wiosenny zamierzają zaakcentować chociażby nowościami w menu oraz w karcie napojów (nie tylko alkoholowych).

- W Texasie, tradycyjnie, najbardziej popularne w menu są pizze i sharma drobiowa z dodatkami. Miejsce to ma swoją stałą klientelę, swój klimat i póki co, nie przewidujemy nowości. Choć nie wykluczone, że w miesiącach letnich, od czerwca nie pojawi się jakaś ciekawa opcja – mówi Bartosz Jankowiak, właściciel obu miejsc przy gostyńskim rynku.

 

Natomiast w "Szalonej Krowie" flagowym produktem są oczywiście duże i pyszne burgery z dodatkiem frytek stekowych, żeberka wołowe oraz steki wołowe z antrykotu. Z nowości oferowanych w burgerach polecają również szarpaną wieprzowinę oraz... wegetariańskie ‘mięso” a la kurczak. Dotychczasowo dla niejedzących mięsa był dostępny camembert, teraz będzie też sojowy substytut kurczaka. Podobno pyszny. Można zjeść na miejscu, na wynos oraz z dowozem.

- Z alkoholi zamierzamy wprowadzić kolejne piwa craftowe z browarów Pinta i Rock Browar Jarocin – dodaje pan Bartek.

Dla kierowców i osób niepijących popularny pub ma również bogata opcję piw bezalkoholowych, dotychczas jest to Pszeniczne oraz „Hard Made’-y, czyli nowa odsłona piw typu Reds z Kampanii Piwowarskiej, pojawią się następne. Są też spritze i inne napoje bez zawartości alkoholu.

- Dla dzieci mamy również osobne menu: mini- burgery, nuggetsy i pyszne frytki – przypomina restaurator. - Naszym atutem jest niewątpliwie miła obsługa, atmosfera, smaczne i szybko serwowane dania oraz pyszne drinki. Serdecznie zapraszamy. 

 

W „Romie” nie tylko pizza

Spotkanie z przyjaciółmi, rodzinny obiad czy sesja na kanapie z Netflixem… każdy z tych obrazków ma w tle charakterystyczny karton z pyszną pizzą. A jeśli o prawdziwej włoskiej pizzy mowa, to w naszym przewodniku nie może zabraknąć pizzerii „Roma”, która od ponad 10 lat zaprasza na ul. Kolejową w Gostyniu.

- Mamy w swojej ofercie kilkadziesiąt rodzajów pizz dla miłośników włoskiej kuchni – zachwala Salvatore Bruscia, który wraz z żoną Natalią prowadzi tę restaurację. – Dodatkowo, nasze menu urozmaicamy specjalnymi promocjami, tzw. „pizza tygodnia” z nietuzinkowymi dodatkami, np. teraz jest to pizza leśna z borowikami, szczypiorkiem i sosem carbonara z boczkiem.

Poza znanymi już makaronami zapiekanymi w piecu, gostyński restaurator zachwala nowość, makarony zapiekane na patelni, w prawdziwie tradycyjny, włoski sposób. Są to m.in. boscaiola z włoską  kiełbasą, alla arabiata z papryczką chili i boczkiem czy rucola z szynką parmeńską. Dla wegetarian są pyszne gnocci z pesto i parmezanem czy prosta, acz wykwintna sicilia z sosem salsa fresca. Na mniej głodną klientelę czekają aromatyczne zupy tradycyjne i kremy. Dla dbających o sylwetkę są też sałaty (roma, tonno z tuńczykiem czy formaggio), zestawy np. z arranciną (kule ryżowe z serem zapiekane i podawane z ostrym sosem)  albo naleśniki na słodko i wykwintnie. Dzieci mogą zjeść nuggetsy i pyszne lody.

W nowo wyremontowanym wnętrzu można umówić się na dłuższe spotkanie na piętrze czy szybko zjeść przygotowywane „na oczach” klienta danie. Pizzeria oferuje także dania na wynos czy z dowozem. 

Przy okazji chcemy przypomnieć ciekawy wywiad, jakiego udzielił nam nasz gostyński Włoch TUTAJ.

 

Ja zgłodniałam, pisząc o tym. Gdzie jeszcze w Gostyniu warto wybrać się na coś pysznego?

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy