Młody mężczyzna, ktory do niedawna był mieszkańcem powiatu gostyńskiego, zginął w śmiertelnym wypadku, jaki miał miejsce na drodze krajowej nr 12, w gminie Jaraczewo.
Wczoraj po południu do śmiertelnego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej - PISALIŚMY O TYM TUTAJ.
Dziś rano miejscem tragedii była droga krajowa.
W Łukaszewie (gm. Jaraczewo) na skrzyżowaniu drogi powiatowej z krajową nr 12 zderzyły się dwa pojazdy: bus i auto osobowe, które wypadło z drogi i zatrzymało się na dachu.
Jak podaje portal jarocinska.pl, aby uwolnić kierowcę strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego. Kierującego osobówką przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Ratownicy podjęli reanimację. Pomimo wysiłku wielu osób nie udało się go uratować. Początkowo jarocińska policja informowała, że jest to mieszkaniec powiatu gostyńskiego.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący hondą 26-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego zderzył się z dostawczym citroenem. Niestety mężczyzny jadącego autem osobowym nie udało się uratować – relacjonowała asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy KPP w Jarocinie dla dziennikarzy z jarocinska.pl.
Z informacji tych komenda po godzinie się wycofała. Okazało się, że kierowca, który zginął w wypadku był do niedawna mieszkańcem powiatu gostyńskiego, ale przeprowadził się do powiatu jarocińskiego.
Co z pozostałymi uczestnikami wypadku? Trzy osoby podróżujące busem trafiły do szpitala. Na miejscu pracowały dwa zastępy JRG Jarocin, OSP Jaraczewo, OSP Nosków oraz trzy Zespoły Ratownictwa Medycznego. Jarocińska policja ustala szczegóły wypadku, sprawdza co było przyczyną zdarzenia.