- Cieszycie się z tego, że rozpoczął się nowy rok szkolny? – zapytaliśmy uczniów klasy piątej B w szkole podstawowej w Borku. – Nieeeee – padła dosadna, jednomyślna odpowiedź. Uczniowie przyznali, że chcieliby, aby słoneczne wakacje trwały dłużej, a rok szkolny – według nich – mógłby zostać skrócony.
Póki co jednak trzeba zabrać się do pracy po wakacjach. Dyrektor Władysław Hałas przypomniał o reformie oświaty w gminie Borek Wlkp., którą udało się wprowadzić w tym roku szkolnym. Borecka placówka, składajaca sie z szkoły podstawowej i oddziałów przedszkolnych, funkcjonuje teraz pod nazwą Zespół Szkolno-Przedszkolny. – I tutaj rodzi się nasze wspólne zadanie, którym jest sprawienie, że przyjęte rozwiązanie jest dobre nie tylko od strony finansowej, ale zwłaszcza od strony dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej – mówił gospodarz boreckiej „podstawówki”.
– Niech każdy z nas na miarę możliwości przyczyni się do tego, żeby w szkole panowała życzliwa atmosfera, oparta na kulturze osobistej, wzajemnym szacunku, pomocy i współdziałaniu (...) – zachęcał Władysław Hałas. – Przed nami rok wytężonej pracy, wielu zadań i obowiązków – dodał. Po oficjalnej części uroczystości uczniowie wraz z wychowawcami rozeszli się do klas, aby zapoznać się z planem lekcji.