Tabor Wielkopolski w Starej Krobi. Były więcej niż cztery strony
To już 8. rok, w którym do Starej Krobi i w jej okolice zjechało się kilkadziesiąt osób z całej Polski, aby poznawać tradycje i kulturę Biskupizny oraz innych mikroregionów folklorystycznych Wielkopolski. Czekali na nich znawcy i pasjonaci ludowych zwyczajów oraz mieszkańcy Biskupizny.
- Tegoroczna nazwa Taboru to „Cztery strony Wielkopolski”, ale tak naprawdę, to mieliśmy zademonstrowanych więcej stron, bo oczywiście oprócz Biskupizny były przykładowo tańce kaliskie, pałuckie, tańce z Regionu Kozła i jeszcze chazackie - to już jest pięć, a to jeszcze nie wszystkie. Chodziło o to, żeby pokazać i podobieństwa, i różnice między poszczególnymi regionami - tłumaczy Krzysztof Polowczyk, jeden z organizatorów.
Mały Tabor dla dzieci
Od kilku lat Taborowi, gdzie dorośli uczą się m.in. tańców, śpiewu oraz gry na dudach czy na skrzypcach podwiązanych, towarzyszy tzw. Mały Tabor, przeznaczony głównie dla dzieci z terenu gminy Krobia oraz dla dzieci osób, które specjalnie przyjeżdżają z różnych stron Polski do Starej Krobi.
W tym roku Mały Tabor zorganizowano w Gościńcu Biskupiańskim w Domachowie. Dzieci wewnątrz i na terenie dookoła budynku miały różnego rodzaju warsztaty na przykład z haftowania, podczas których szyły rękawice kuchenną i fartuchy. Podzielone na grupę plastyczną i teatralną brały udział w warsztatach malowania obrazów czy projektowania współczesnych strojów inspirowanych tradycją biskupiańską oraz przedstawieniach i inscenizacjach.
- Staraliśmy się też przypomnieć starodawne zabawy, w które bawili się nasi rodzice i dziadkowie. Właśnie była zabawa i piosenka „Koza nie wiedziała, że rogi miała” i „Gąski, gąski do domu”. Dzieci kręciły też film poklatkowo - współczesne rzeczy, ale oparte na naszych tradycyjnych wzorach i zwyczajach - mówi Beata Kabała, instruktorka.
W tym roku w Małym Taborze brało udział 40 dzieci plus rodziny, które przyjechały na „Duży Tabor” - w sumie 50 najmłodszych uczestników.
Tabor Wielkopolski już nie tylko w Starej Krobi?
VIII Tabor Wielkopolski w Starej Krobi był prawdopodobnie ostatnim... przynajmniej w takiej formie, do jakiej dotychczas przywykliśmy.
- Na pewno myślimy nad zmianą formuły, trzeba szukać nowych pomysłów. Pojawiają się sugestie, również z zewnątrz, że lepiej byłoby zrobić imprezę w krótszym okresie czasu, na przykład 3-4 dni czy przedłużony weekend, ale bardziej intensywnie, z większą ilością koncertów, ciekawych potańcówek. Natomiast raczej w dotychczasowej formie pozostanie ta tygodniowa forma Małego Taboru dla dzieci. Bo to jest myślę fajny sposób na zagospodarowanie im wolnego czasu i naukę naszej kultury - mówi Krzysztof Polowczyk.
Pojawił się także pomysł, aby Tabor nie miał formy stacjonarnej, ale jak to prawdziwy tabor stał się... objazdowy.
- Żeby rozbić go nawet na kilka miejscowości, żeby tę Biskupiznę szerzej pokazać ludziom z zewnątrz, którzy tutaj przyjeżdżają - dodaje K. Polowczyk.
A przypomnijmy, że mikroregion biskupiański tworzy w sumie 13 miejscowości zlokalizowanych na terenie gmin: Krobia, Piaski i Gostyń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.