Niecodzienne muzyczne wydarzenie zorganizowano w Środowiskowym Domu Samopomocy w Gostyniu, związane z rockiem - kultowym gatunkiem muzycznym, który charakteryzuje się brzmieniem opartym na różnego rodzaju gitarach elektrycznych i perkusji. Uczestnikom wyjaśniano historię tego rodzaju muzyki, która rozpoczyna się w latach 50. XX w. w Stanach Zjednoczonych. Wywodzący się bluesa i cuntry szybko zyskał uznanie, jako odrębny gatunek muzyczny.
Początki rocka były też czasem wielkich zmian społecznych. Rocka and roll przeszedł dynamiczną ewolucję w kolejnych dekadach. Muzyka odzwierciedlająca ducha czasów, stała się głosem młodego pokolenia.
Wpływowi artyści (The Beatles, Led Zeppelin, Pink Ployd, Rolling Stones czy Nirvana) wpłynęli na kształtowanie gatunku, a ich muzyka odbiła się echem w sercach milionów - wyjaśniała Violetta Skorupska, kierowniczka ŚDS w Gostyniu.
W Polsce początek rocka nazywano bigbitem. Występ zespołu Maanam z utworem pt. „Boskie Buenos” i jego wygrana na festiwalu w Opolu uznawane są za początek rozkwitu polskiej muzyki rockowej w latach 80.
- Bo w nas płynie rock and roll'owa krew. Jesteśmy pełni mocy dobrej energii - przekonywała gości w imieniu gospodarzy Violetta Skorupska.
Okazało się, że nie rzucała słów na wiatr. Wkrótce na dechach pokazano, jak można bawić się do dynamicznej, rytmicznej, pełnej energii muzyki. Zaproszono radnych, włodarzy gminy Gostyń, z których zastępca burmistrza Grzegorz Skorupski jest rockmenem do dziś.
Około 140 uczestników miało okazję skorzystać z pola namiotowego, zobaczyć gadżety, które "pamiętają" wiele rockowych imprez, pamiętają klimaty chociażby z festiwalu w Jarocinie.
- Wśród nich są moje prywatne skarby, z własnych zbiorów, a teraz świetnie się wkomponowały i wpisały w charakter wydarzenia - zdradziła kierowniczka ŚDS w Gostyniu. - Chcieliśmy przybliżyć naszym uczestnikom, którzy nigdy nie biorą udziału w tego typu muzycznych wydarzeniach, jak może wyglądać taki festiwal - dlatego stworzyliśmy też namiastkę pola namiotowego - uzupełniła.
Do Gostynia zawitali uczestnicy z placówek WTZ, ŚDS, których podopiecznymi są osoby z niepełnosprawnością. Przedstawili po 2 utwory rockowe - jeden "na żywo", drugi z playbacku. Na dechach śpiewano przeboje kultowych wykonawców.
Jako pierwsi zaprezentowali się gospodarze z utworem Macieja Maleńczuka „Przyjaciele”, natomiast z playbacku zabrzmiał utwór kapeli Oddział Zamknięty. Widownia świetnie się bawiła, a u niektórych odżyły wspomnienia dawnych czasów buntu.
Mamy nadzieję, że „Rock na dechach” to będzie nasza cykliczna impreza, chociaż w tym roku organizujemy ją po raz pierwszy. Pomysł pojawił się mniej więcej 2 miesiące temu. Podjęliśmy wyzwanie i dobre się bawimy się w rytmach rocka. Być może zmienimy muzyczny klimat. Muzyka rockowa - to pojęcie bardzo szerokie, można pokazać się w rytmach regge, blues’a - powiedziała Violetta Skorupska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.