Solistka Filharmonii Lwowskiej w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Pogorzeli.
- Bardzo się cieszę, że znaleźliśmy nić porozumienia z dyrektorem i mogliśmy zorganizować tę imprezę – mówił Roman Pankiewicz, prowadzący to muzyczne spotkanie. Przekonywał słuchaczy, że Marianna Łaba, to postać wyjątkowa. - Śpiewa sopranem, a to głos, który rozbraja. Słuchając go można powiedzieć, że miód na duszę człowieka spływa – mówił.
O koncercie przeczytacie w kolejnym Życiu Gostynia.