reklama

Siatkówka, western i wycieczka do zoo na pikniku

Opublikowano:
Autor:

Siatkówka, western i wycieczka do zoo na pikniku - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

- Ale siatkówka nietypowa, bo tatusiowie zamiast rąk używali ręczników, zaś rolę piłek odgrywały balony wypełnione wodą. Musieli przerzucać go z jednej strony „siatki” na drugą i uważać, żeby nie pękł. Dlatego też już wcześniej byli poinformowani, aby wziąć coś na przebranie, w razie „mokrego” wypadku - tłumaczy roześmiana Agnieszka Marcinkowska, dyrektor punktu w Domachowie.

Również wewnątrz gościńca odbywały się ciekawe zabawy, gdzie dzieci na wstępie odegrały dla swoich rodziców przedstawienie z wierszykiem i piosenkę. Był również tradycyjny „pociąg”, tańce, a maluchy, co rusz, z wymalowanymi finezyjnie twarzami biegały, „okładając się” mieczami z balonów.

Natomiast rodzice bawili się w "wycieczkę do zoo”. Kilkunastu z nich usiadło na krzesłach w dwóch rzędach. Każdy z rzędów symbolizował jedną „rodzinę”. Po wyczytaniu imienia członka „rodziny”, do której zaliczane był również „zwierzęta”, ten osobnik musiał jak najszybciej obiec rząd krzeseł i wrócić na swoje miejsce. Czasami całe „rodziny” musiały biegać wokół i wtedy dopiero była zabawa, której przyglądały się z radością dzieci zajadając się plackami i innymi słodkościami.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE