"To "dziecko" rodziło się przez 9 miesięcy, dzisiaj mamy szczęśliwy finał"
Uroczystego otwarcia pierwszej edycji Rokosowo Horse Show - w towarzystwie reprezentantów współorganizatorów: Leszka Hądzlika, honorowego członka Związku Hodowców Koni Wielkopolskich oraz Huberta Glinkowskiego z firmy Glinkowski Sp. z o.o. - dokonała Martyna Włudarczyk, dyrektor Zamku Wielkopolskiego w Rokosowie.
- Zalążek Rokosowo Horse Show zrodził się na naszej pierwszej parkowej imprezie 9 września ubiegłego roku, kiedy za sprawą pana Krzysztofa Marca [prezes Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego - przyp. red], podszedł do mnie pan Hubert Glinkowski i powiedział: "Chciałbym wrócić po latach do Koni i Powozów". Od tego czasu minęło 9 miesięcy, przez które możemy powiedzieć, że "rodziło się dziecko", a dzisiaj mamy szczęśliwy finał - mówiła dyrektor M. Włudarczyk.
Podczas otwarcia szefowa zamku podziękowała wielu środowiskom za pomoc w urzeczywistnieniu tego projektu.
- To był intensywny czas, za który dziękuje partnerom, sponsorom, ludziom dobrej woli, którzy nie tylko wspomogli nas finansowo, rzeczowo, ale też na każdą naszą prośbę byli w zasadzie dostępni. To dzięki wam to wydarzenie może dzisiaj się odbyć. Bardzo serdecznie chciałam także podziękować całemu naszemu zespołowi - nie ukrywamy, że impreza konna to dla nas nowość. Dlatego proszę o wszelkiego rodzaju informacje zwrotne, żebyśmy na przyszłe lata mogli budować jeszcze lepszą formułę tej imprezy - podkreśliła Martyna Włudarczyk.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĄ - KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby OBEJRZEĆ FOTOREPORTAŻ
Rokosowo Horse Show 2024. Panie i panowie rywalizowali na równych zasadach
Bezpośrednio po otwarciu imprezy, na terenie fosy oraz w parku rozpoczął się główny punkt programu pierwszego dnia wydarzenia - zawody w powożeniu zaprzęgami.Na liście startowej znalazły się 43 zaprzęgi z całej Wielkopolski, startujące w kategoriach:
- kuce jedynki
- kuce pary
- konie duże jedynki
- konie duże pary
Na prawidłowością przebiegu zawodów czuwała komisja sędziowska w składzie:
- Maciej Gwiazdowski - sędzia główny
- Jan Jaskulski - komisarz zawodów
- Błażej Czajka - gospodarz toru
- Dagmara i Tomek Małeccy - obsługa komputerowa
Zawodnicy i zawodniczki brali udział w maratonie kombinowanym na zasadach konkursu szybkości.
Na parkurze mieli do pokonania 12 przeszkód: dziesięć dotyczyło jazdy w fosie pomiędzy tzw. keglami (słupkami) z ustawionymi na nich piłeczkami, pozostałe dwie miały charakter przeszkód terenowych, maratonowych - już w samym parku.
Zwyciężał ten zaprzęg, który najszybciej pokonał trasę, ale jednocześnie opłacało się być bezbłędnym, gdyż każde zrzucenie piłki z kegla oznaczalo doliczenie 4 sekund do czasu końcowego.
Jak mówił prowadzący zawody Jarosław Szymoniak z Polskiego Związku Hodowców Koni, "te w Rokosowie zawsze miały dobrą renomę".
- W zaprzęgu najważniejszy jest oczywiście koń, w drugiej kolejności powożący, ale ten z tyłu - luzak też ma swoją rolę i to bardzo, bardzo znaczną. Kontroluje trasę, może podpowiadać czy skorygować tor jazdy swoim balansem ciała. (...) Co też wyróżnia powożenie zaprzęgami - jest to chyba jedna z niewielu dyscyplin, gdzie panie i panowie mogą rywalizować na równych zasadach bez żadnych ograniczeń - podawał Jarosław Szymoniak.
Jako pierwsza na parkurze zaprezentowała się najmłodsza w stawce, ale nieklasyfikowana w zawodach, Nikola Górska z koniem Olek, reprezentujący Stajnię Masłowo.
Pomimo padającego ulewnie deszczu, zawody w powożeniu zaprzęgami podczas Rokosowo Horse Show udało się rozegrać - WYNIKI wkrótce na gostynska.pl.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM
Równocześnie z rywalizacją sportową, w komnatach Zamku Wielkopolskiego w Rokosowie odbywały się animacje, warsztaty kreatywne, gry i zabawy dla dzieci oraz panele dyskusyjne dotyczące pracy z końmi.
Z kolei, w popołudniowym bloku imprezy zaprezentowano m.in. pokaz wybranych dyscyplin jeździeckich, spektakl konny w wykonaniu Apolinarski Group oraz Teatru Konnego Cabriola
Natomiast wieczorem odbyły się koncerty zespołów The Black Band i Budka Band.
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.