Tłusty czwartek - czyli ostatni czwartek przed wielkim postem już jutro! W wielu domach tradycją jest smażenie pączków Z tej okazji, przedstawiamy naszym Czytelnikom przepis na pączki karnawałowe, autorstwa naszej redakcyjnej koleżanki z Rawicza! Prowadzi ona kulinarnego bloga, na którym zdradza wiele tajemnic...
Składniki:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki cukru
-2 jajka
- 7 dag świeżych drożdży
- 1/2 kostki masła lub margaryny
-1 szklanka mleka
- szczypta soli
- 1 łyżka spirytusu
- ok. 1 kg smalcu
- marmolada lub powidła
Wykonanie:
Drożdże rozpuszczam z 1 łyżką cukru i 1/2 szklanki lekko ciepłego mleka. Mieszam i odstawiam w ciepłe miejsce, by podrosły.
Mąkę przesiewam razem z solą. Jajka ucieram na puszystą masę z resztą cukru.
Masło roztapiam i studzę. Do mąki dodaję rozczyn, ubite jajka i resztę ciepłego mleka. Na koniec dodaję spirytus i masło.
Wyrabiam dość luźne ciasto do momentu aż będzie odchodziło od rąk i naczynia. Odstawiam w ciepłe miejsce, aby wyrosło. Gdy ciasto przynajmniej podwoi swoją objętość, wykładam je na blat i ponownie zagniatam. Jest tak miękkie, że nie potrzeba go wałkować, tylko wystarczy rozpłaszczyć je rękami.
Z placka wycinam krążki szklanką. Na jednym krążku ułożyłam po łyżeczce konfitury, przykrywam drugim krążkiem i dokładnie zlepiam brzegi. Kulki układałam luźno na posypanym mąką blacie. Odstawiam, aby pączki wyrosły.
W rondlu lub frytkownicy rozpuszczam tłuszcz. W gorący wrzucam delikatnie pączki i smażę pod przykryciem ok. 1-1,5 minuty, po czym odwracam je patyczkiem i smażę kolejną minutę. Usmażone wyjmuję łyżką cedzakową i kładę na ręczniki papierowe, aby osączyć z nadmiaru tłuszczu. Jeszcze ciepłe smaruję lukrem lub obtaczam w cukrze. Moja babcia obtaczała je zawsze nie w cukrze pudrze, a krysztale.
Honorata Dmyterko
Jeśli jesteście ciekawi innych, pysznych potraw, zachęcamy do czytania bloga kulinarnego oraz zapraszamy na facebookowy profil!