reklama
reklama

Pogorzelskie Towarzystwo Kulturalne po rewolucji?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura W działającym od ponad 5 lat (22 marca PTK obchodziło okrągłe urodziny) Pogorzelskim Towarzystwie Kulturalnym nadszedł moment przesilenia. W efekcie ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa i licznymi odwołanymi imprezami, członkowie stowarzyszenia chcą nowych rozwiązań, nowych kierunków działania i współpracy.
reklama

Na pierwszym tegorocznym spotkaniu Pogorzelskiego Towarzystwa Kulturalnego omówiono i zaakceptowano kilka zmian, nie tylko w zarządzie stowarzyszenia, ale i w założeniach działalności na 2022 rok i kolejne. W burzliwej dyskusji ustalono nowe kierunki działania stowarzyszenia, które  obchodziło niedawno 5 urodziny.

Zmiany i przetasowania w Pogorzelskim Towarzystwie Kulturalnym

Z zasiadania w zarządzie PTK zrezygnował jeden z jego założycieli, Janusz Ratajczak.

- Różne obowiązki nie pozwalały mi na uczestnictwo w pracach stowarzyszenia i nie będą pozwalały na to w przyszłości – wyjaśnił swą decyzję. - Zanim wyjadę, chcę jednak zaznaczyć, że każde stowarzyszenie potrzebuje sprofilowania. Musimy dowiedzieć się, jakie potrzeby kulturalne i społeczne mają mieszkańcy gminy Pogorzela. Nie wiemy, czy młodzi ludzie zostają tutaj, czy raczej pogorzelskie społeczeństwo się starzeje. Znając profil gminy, łatwiej uzyskać granty nie tylko od rządu polskiego ale i z Unii Europejskiej. Powinniśmy o tym pomyśleć - sugerował.

Z zarządu odeszła również Ewa Fiłyk, pedagog i wieloletnia dyrektor Przedszkola Samorządowego „Raj Psotników” w Pogorzeli, jednakże pozostała w komisji finansowej. Nowymi członkami zarządu zostali Elżbieta Sierszulska, długoletnia dziennikarz gazety ABC i Piotr Piorun, pracownik Urzędu Miejskiego w Pogorzeli. W zarządzie PTK pozostał Mariusz Ossowski, dyrektor MGOK – u i Włodzimierz Kogut, były dyrektor pogorzelskiej szkoły podstawowej oraz szef komitetu polsko- holenderskiego w Pogorzeli.

Natomiast w organie nadzoru z poprzednich członków pozostała jedynie Maria Pazoła, radna miejska. Trzecią osobą w komisji nadzoru jest Ewę Mazurek, pracownica urzędu miasta.

Bardzo kulturalne plany Pogorzelskiego Towarzystwa Kulturalnego

Spośród kilkunastu propozycji do planów działań stowarzyszenia na lata 2022- 23 po długich dyskusjach wybrano kilka najważniejszych:

  • rewitalizacja kościółka ewangelickiego
  • propozycja wydawnicza: kalendarz zapachowy z daniami kulinarnymi Wielkopolski
  • założenie Klubu Smakosza zrzeszającego panie z miejscowych KGW
  • działalność Małej Wszechnicy Kultury i współpraca z Instytutem Antropologii UAM
  • organizacja Święta Sera Smażonego w szerszym zakresie, niż to było do tej pory
  • współpraca ze stowarzyszeniem PISOP, członkiem federacji Sieci Wspierania Organizacji Pozarządowych SPLOT w Lesznie.
- Rewitalizacja kościoła ewangelickiego to w Pogorzeli temat rzeka, budowany podobno przez 2 lata, jest remontowany od lat 8 - stwierdził J. Ratajczak.

Podkreślił też, że brakuje w gminie powierzchni wystawowej, sali bankietowo- koncertowej, więc wyremontowany budynek mógłby na siebie zarabiać.

- Rok temu przekazaliśmy kościółek we władanie stowarzyszeniu i od tego czasu walczymy z urzędem marszałkowskim o podpisanie umowy na modernizację – podkreślił obecny na zebraniu burmistrz Pogorzeli, Piotr Curyk.

- Obiecane w marcu zeszłego roku 111 tys. zł do dziś do nas nie dotarły. Wartość tego dofinansowania spadła pewnie o połowę. - dodał M. Ossowski, prezes zarządu PTK.

W Pogorzeli nie tylko Święto Sera Smażonego

Na zebraniu zaprezentowano również niezwykły kalendarz Smakosza Pogorzelskiego na rok 2022 „Wzmocnij swoją odporność”. Na 12 stronach zaprezentowano produkty związane ze zdrowiem: aloes, lawendę, zieloną herbatę, papryczki chili, miód, szałwię czy czekoladę. Walorem tego wydawnictwa są niewątpliwie zapachowe karty, nasączone intensywnymi aromatami lawendy czy imbiru. Czy powstanie podobna publikacja związana stricte z Pogorzelą i regionem? - To świetny pomysł, tylko jak zaprezentować nasz słynny smażony ser... - zapytano na zebraniu.

- W ostatnich latach na corocznym Festiwalu Sera Smażonego pojawiło się kilku wytwórców sera z innych rejonów kraju, jednak 2 ostatnie imprezy miały bardzo okrojony charakter ze względu na pandemię – przypomniał Piotr Curyk, burmistrz Pogorzeli i członek stowarzyszenia. - Uważam, że to dobry kierunek, wyjście poza Pogorzelę i stworzenie festiwalu na poziomie województwa czy nawet kraju.

Pomysłów jest o wiele więcej, jednakże członkowie stowarzyszenia mają świadomość, że ważne jest nie tylko zdobycie funduszy na ich realizację, ale i zainteresowanie czy zaangażowanie mieszkańców gminy Pogorzela.

Przeczytajcie też o bardzo Walecznej Zuzi z Pogorzeli TUTAJ.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama