Dużo śmiechu i zabawy mieli mieszkańcy Godurowa podczas wspólnego pieczenia pierników. Wszyscy zarówno dzieci, jak i dorośli przygotowywali słodkości, nie przejmując się przy tym wszechobecną mąką, która bardzo często lądowała na ubraniach piernikowych amatorów.
Dlatego po całej imprezie trudno było rozpoznać w uczestnikach imprezy ludzi, a bardziej przypominali białej zjawy. Z kolei w kilka dni po świątecznych wypiekach mieszkańcy sołectwa ubierali choinkę, której główną ozdobą był przepiękny łańcuch. Obok drzewka ustawili także bardzo oryginalnego bałwana.
Czytaj także: o warsztatach z macierzyństwa oraz kto przybył z Jamajki?