W Pogorzeli zainaugurowano pierwszy z siedmiu spacerów, mających przybliżyć mieszkańcom historię miasta.
Pomysłodawczyni – przewodnicząca rady miejskiej Daria Wyzuj przyznaje, że jako przysłowiowy „wlozek”, chciała zagłębić się w dzieje Pogorzeli, a te wydały jej się fascynujące. Wtedy zrodził się pomysł zaproszenia mieszkańców na przechadzkę.
- Wydało mi się niesamowite, że Pogorzela może mieć taką historię. Pomyślałam: czy wszyscy mieszkańcy ją znają? A jeżeli tak, to może jakieś tematy są nie do końca poznane? Pojawiła się więc myśl spaceru – mówi D. Wyzuj.
Pomysł skonsultowała z miejscowym historykiem, Krzysztofem Rybką. Pojawiły się kolejne koncepcje.
- Mam to szczęście, że na swojej drodze spotykam same dobre dusze, nikt nie odmówili pomocy, dzięki czemu te spotkania się mogą odbyć – dodaje.
Pierwszy spacer odbył się w niedzielę, 7 kwietnia. Mieszkańcy spotkali się przez kościołem parafialnym, aby poznać jego tajemnice. Dzięki prezentacji multimedialnej, uczestnicy spotkania „zwiedzili” m. in. podziemia, poddasze, wieżę i wieżę zegarową kościoła. Z powodów organizacyjnych, nie dało się tam wejść fizycznie.
Pomysłodawczyni zaznacza, że to inicjatywa czysto społeczna. Dziękuje przewodnikom, którzy zgodzili się poświęcić swój prywatny czas na przygotowanie i realizację pomysłu.
- Jest mi niezmiernie miło, że ludziom się ta tematyka spodobała. O to chodziło, żeby mieszkańcy wyszli z domów. Byli do samego końca, zadawali pytania, gratulowali pomysłu. Mam nadzieję, że przyszłe spacery również będą z taką frekwencją, a może nawet większą – stwierdza przewodnicząca.