reklama

Kacper, Melchior i Baltazar przy blasku rac złożyli swoje podarki przed nowo narodzonym Zbawicielem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kacper, Melchior i Baltazar przy blasku rac złożyli swoje podarki przed nowo narodzonym Zbawicielem - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaInscenizacja wydarzeń sprzed 2000 lat towarzyszyła przejściu Orszaku Trzech Króli w Poniecu w 2022 roku. Uczestnicy wydarzenia wyruszyli spod Gminnego Centrum Kultury zatrzymując się w wyznaczonych punktach miasta służących za "orszakowego stacje", aby po kilkudziesięciu minutach powrócić do miejsca wymarszu.
reklama

Zobacz także, co wydarzyło się podczas:

- Bardzo się cieszymy, że chcecie z nami przeżyć to popołudnie, oczywiście będzie też podczas tego orszaku inscenizacja. Mamy i mędrców ze Wschodu i anioły i pasterzy, Heroda, mamy nawet zwierzątka - kozy. Moi drodzy, za chwilę rozpoczynamy nasz orszak, zachęcamy też do włączania się w śpiew, niech to będzie radosne przejście naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, który się narodził i objawił, ukazał się światu - usłyszeli na wstępie uczestnicy Orszaku Trzech Króli w Poniecu.

reklama

Przejście chętnych mieszkańców Ponieca i okolic, których nie zniechęciła wietrzna i mroźna, a momentami sypiąca obfitymi śniegiem aura nastąpiło ulicami miasta.

- Gwiazda już na nas czeka, natychmiast ruszajmy w drogę. Przygotowałem kosztowną i wspaniale pachnącą mirę jako dar dla wielkiego króla. Ja zaś wiozę najcenniejsze kadzidło. Ja przygotowałem złoto i drogocenne kamienie. Cóż skoro jesteśmy gotowi ruszajmy - oznajmili w pierwszej scenie zapowiadanej inscenizacji trzej królowie ze Wschodu, którzy dopiero co spotkali się w drodze do Jerozolimy i Betlejem.

I tak Orszak Trzech Króli w Poniecu wyruszył: od miejsca zbiórki przy domu strażaka i siedzibie Gminnego Centrum Kultury w Poniecu, przez stację z Herodem zasiadającym na swoim tronie na rynku i obozowisko pasterzy przy domu katolickim poprzez powrót na miejsce wyjścia orszaku. Co ciekawe bedący zawsze na czele karawany poczet trzech królów w Poniecu poruszał się nie na wielbłądach czy choćby konno, jak to było w przypadku innych orszaków, ale.... na hulajnogach elektrycznych.

reklama

Tak Kacper, Melchior i Baltazar dotarli do celu i przy blasku rac złożyli swoje podarki przed nowo narodzonym Zbawicielem oddając mu hołd.

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama