reklama
reklama

Odpust św. Walentego w Krobi. Biskup zaapelował, aby "zatroszczyć się o młode pokolenia w wierze"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura 14 lutego to w parafii pod wezwaniem świętego Mikołaja w Krobi dzień odpustu ku czci świętego Walentego. W przeszłości w mszach i procesjach odpustowych udział brały tłumy. Teraz, chociaż mniej licznie, parafianie nadal chętnie uczestniczą we mszy świętej. Znaczenie święta podkreśla fakt przewodniczenia mszy odpustowej przez wysokich hierarchów kościelnych. W tym roku parafię odwiedził biskup Damian Bryl, ordynariusz diecezji kaliskiej.
reklama

Dlaczego w parafii św. Mikołaja w Krobi odbywa się odpust ku czci św. Walentego?

- Kult świętego Walentego wiąże się z naszymi korzeniami, z historią Biskupizny, z obecnością biskupów, którzy w swojej kaplicy codziennie modlili się i odprawiali mszę świętą przed wizerunkiem tego świętego - mówi ksiądz kanonik Sławomir Grośty, proboszcz parafii pod wezwaniem świętego Mikołaja w Krobi.

Mimo że krobskiej parafii patronuje święty Mikołaj, w świątyni znajdują się relikwie słynnego patrona zakochanych, stąd też odpust organizowany co roku 14 lutego. 

W 2022 roku sumie odpustowej przewodniczył metropolita krakowski ksiądz arcybiskup Marek Jędraszewski - WIĘCEJ CZYTAJ PONIŻEJ.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ

"Przed Bogiem nie musimy udawać samowystarczalnych"

W tym roku, nie po raz pierwszy, ziemię krobską odwiedził biskup Damian Bryl, ordynariusz diecezji kaliskiej.

- Chciałbym zaprosić wszystkich, żebyśmy od początku tej mszy świętej, jako że każdy z nas nosi jakieś osobiste, prywatne sprawy, żebyśmy teraz o nich pomyśleli. Z jakimi osobistymi intencjami przychodzimy, o co w szczególny sposób chcemy się pomodlić, co leży nam na sercu. (...) Nie musimy pokazywać, że damy sobie radę sami, Pan Bóg chce nam towarzyszyć. Przed nim nie musimy udawać samowystarczalnych i możemy powiedzieć: „Boże ciężko mi, nie daję rady”, „Święty Walenty oręduj, bo mi samemu trudno”. Przed Bogiem nie trzeba udawać, można być szczerym do końca - mówił biskup.

 Zobacz: historia miłości rodziców pięcioraczków

Biskup Bryl na odpuście św. Walentego w Krobi: "Święci nie są tylko po to, żeby ich podziwiać"

Biskup Damian Bryl przypomniał także postać samego świętego Walentego, zanim został on wyniesiony na ołtarze i jego rolę w historii. 

- To postać niezwykła, ale święci są nie tylko po to, żeby ich podziwiać, lecz po to, żeby nas poruszać, żeby nam o czymś ważnym przypomnieć. To nasi przyjaciele, którzy przed Bogiem orędują za nami, wołają i mogą także nasze prośby przedstawiać. To dzisiejsze święto też, jest po to - powiedział hierarcha kościelny.

W swoim kazaniu zaapelował, aby "zatroszczyć się o młode pokolenia w wierze".

Odpust ku czci świętego Walentego w Krobi zakończyła procesja dookoła kościoła św. Mikołaja.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama