Od marca tego roku mają być wypłacane tzw. matyczne emerytury. „Mama 4 plus” to nowe świadczenie przygotowane przez resort rodziny, pracy i polityki społecznej, które ma być przyznawane przede wszystkim kobietom, które z powodu wychowywania co najmniej czworga dzieci nie zdążyły wypracować emerytury. Chociaż nazwa dotyczy ściśle kobiet – taką emeryturę w szczególnych przypadkach będzie mógł otrzymać również ojciec.
Świadczenie ma być wypłacane od marca i będzie wynosić 1 100 zł brutto - do takiej kwoty wzrośnie wtedy najniższa emerytura po waloryzacji. Jeśli ktoś z beneficjentów pobiera emeryturę niższą niż minimalna, świadczenie będzie wyrównaniem do tej kwoty. Emerytura „Mama 4 plus” nie będzie przyznawana automatycznie. Przysługuje tylko osobom, które nie pracują i nie pobierają innych świadczeń. Aby ją otrzymać, trzeba osiągnąć wiek emerytalny - 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn.
Wniosek o otrzymanie świadczenia emerytalnego ma być nieskomplikowany, dostępny i możliwy do wypełnienia w trakcie kilku minut, jednej wizyty w urzędzie. Wnioski o matczyną emeryturę będzie można składać w odpowiednim organie: ZUS, KRUS. Na razie nie są znane jeszcze konkretne terminy.
- Jeszcze nic nie wiadomo. Dopóki nie będzie ustawa podpisana przez prezydenta, to na ten temat nie będziemy udzielali informacji – mówi Marlena Nowicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS.
Będziemy informować naszych czytelników na bieżąco o szczegółach programu i procedurze otrzymania świadczenia.
Świadczenie ma być przyznane:
matce, która urodziła i wychowała lub wychowała co najmniej czworo dzieci i osiągnęła wiek emerytalny 60 lat;
ojcu, który wychował co najmniej czworo dzieci i osiągnął wiek emerytalny 65 lat - w przypadku śmierci matki dzieci albo porzucenia dzieci przez matkę;
(Świadczenie przysługuje pod warunkiem zamieszkiwania na terytorium Polski w trakcie jego pobierania).