Szczególny wymiar miały tegoroczne Jasełka w Punkcie Przedszkolnym „Michałek” w Domachowie. Wyjątkowość ta polegała nie tylko na przepięknej oprawie artystycznej, która czekała na rodziców oglądających swoje dzieci podczas przedstawienia czy fakcie, iż maluchy, które uczęszczają do punktu przedszkolnego dużo czasu spędziły na przygotowaniach do Jasełek. - Trwały one miesiąc czasu. Od rozdania ról poprzez (...) próby, które czasami odbywały się codziennie, a czasami raz lub dwa razy w tygodniu - mówiła dyrektor punktu Agnieszka Marcinkowska, podkreślając jednocześnie udział rodziców, którzy przygotowali swoim pociechom stroje, w organizacji świątecznej imprezy.
Równie ważnym, jak same Jasełka wydarzeniem, było tego dnia otwarcie nowego skrzydła w punkcie. - Wcześniej mieliśmy tylko salę i szatnię. Otrzymaliśmy nowe pomieszczenie od księdza proboszcza [Pawła Minty - zarządcy parafii Św. Michała Archanioła w Domachowie - przyp. red.]. Wyremontowaliśmy je i przenieśliśmy do niego cały sprzęt [do zabawy dla dzieci - przyp. red.], książki, wszystkie pomoce dydaktyczne, które wcześniej znajdowały się w szatni - wyjaśniała dyrektor. Przekazane pomieszczenie dzieli się na dwie sale: w jednej znajdują się już wspomniane elementy, a druga część to sala do zabaw dla dzieci, w której odbywały się Jasełka. - Będzie się tutaj odbywała między innymi rytmika, zajęcia z malowania. W poprzednim pomieszczeniu było trochę ciasno między stolikami, a skoro mamy nową salę, to zdecydowaliśmy o właśnie takim jej przeznaczeniu - objaśniała Agnieszka Marcinkowska.
Nowe skrzydło daje większe możliwości działania, co bardzo odpowiada dyrektor. - W tej chwili do punktu uczęszcza piętnaścioro dzieci. Myślę o powiększeniu tej liczby do 20, gdyż jest naprawdę duże zainteresowanie [oddaniem dzieci do przedszkola przez rodziców - przyp. red.] – mówiła dyrektor Agnieszka Marcinkowska. W przyszłości ma zamiar zmienić rolę poszczególnych pomieszczeń. To, w którym obecnie znajduje się aneks kuchenny wraz z jadalnią zostanie przemianowany na salę zabaw, a kuchnia zostanie przeniesiona do nowego skrzydła.
Obecny na otwarciu ks. proboszcz Paweł Minta uroczystym przecięciem wstęgi wraz z Agnieszką Marcinkowską oddał nowe pomieszczenie do użytku. Jednocześnie proboszcz dokonał poświęcenia skrzydła. Pozostał również na Jasełkach, których wykonanie bardzo spodobało się Pawłowi Mincie. Dzieci bardzo się starały dobrze odegrać swoje role czy to pasterzy, trzech króli, aniołów czy Świętej Rodziny. Po samym przedstawieniu przyszedł czas na prezenty, które otrzymały zarówno maluchy, jak i ich rodzice, a nawet ksiądz probosz dostał podarunek.
