I Festyn Ekologiczny w szkole nr 5 w Gostyniu. Próba generalna była kilka lat temu
W sobotę, 5 października 2024 r., mury gostyńskiej „piątki” zamieniły się w tętniący życiem festyn, pełen stoisk z „klamotami”, z kwiatami i ziołami, ze słodkościami i innymi domowymi smakołykami. Były też pokazy, malowanie twarzy i tańce dla najmłodszych.
- Tego rodzaju festyn organizujemy w szkole po raz drugi. Jednak pierwsza impreza ekologiczna odbyła się jeszcze w okresie covidowym, w związku z tym traktujemy ją jak próbę generalną. To dzisiejsze wydarzenie uznajemy za nasz pierwszy festyn ekologiczny w pełnym zakresie - powiedziała nauczycielka, Alicja Jerszyńska, która jest sprawczynią ekologicznego zamieszania w szkole.
Klamoteka wyjdzie naszej planecie na dobre. W szkole też będzie eko
Podczas festynu propagowano akcję „Klamoteka Zero Waste”. Na stanowisku z "klamotami" sprzedawano przedmioty niepotrzebne już swoim właścicielom. Uznano, że nie muszą się one marnować w domu, skoro można je sprzedać. Dzięki temu nie trafią na śmietnik i nie będą zanieczyszczać środowiska. „Towaru było dużo”, aż się stoły uginały. Pojawiły się na nich książki, ozdoby, zabawki, drobne artykuły gospodarstwa domowego. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, tym bardziej, że ceny były naprawdę okazyjne.
- Mamy konkretny, ekologiczny cel, dla którego to robimy. Dążymy do poprawy infrastruktury na boisku szkolnym dla hulajnóg i rowerów, którymi uczniowie i nauczyciele dojeżdżają na zajęcia. Zamierzamy kupić stojaki i kolejne ławeczki. Chcemy, żeby nasze boisko pasowało do obiektu szkoły, który jest po remoncie - wyjaśniła Alicja Jerszyńska.
I Festyn Ekologiczny w Gostyniu. Stoiska ze słodkościami i roślinami
Oprócz tego, w myśl hasła „Poprzez dietę chronię planetę” uczniowie przygotowali kanapki vege. Zielenią i zapachem przyciągał stół zastawiony kwiatami, ziołami i innymi roślinami doniczkowymi. Słodko pachniało też domowe ciasto, w które chętnie zaopatrywały się rodziny. Na poobiedni deser czy do niedzielnej kawy w sam raz.W sali gimnastycznej można było skorzystać z artystycznych zdolności uczennic starszych klas, które malowały twarze. Dodatkowym elementem było pokaz capoeiry. Uczniowie Szkoły Podstawowej w Kunowie pokazali, jak można wykonać robota z klocków Lego i zaprogramować go w ten sposób, że można go wykorzystać do selektywnej zbiórki odpadów.
Festyn zaplanowano dla całych rodzin, dla których przygotowano też gry familijne „Wkręceni w ekologię” czy „Gostynianka”.
I Festyn Ekologiczny w Gostyniu. Mierzyliście kiedyś swój ślad węglowy i wodny?
Uczestnikom imprezy zaplanowano również pomiar śladu węglowego i wodnego. Zainteresowani na podstawie otrzymanego wyniku otrzymywali porady.
- Ślad węglowy każdy z nas zostawia poprzez użytkowanie najróżniejszych produktów. Na przykład odzież - koszula, bluzka. One mają swój określony ślad węglowy, gdyż zostały wyprodukowane z pomocą energii. Na podstawie rzeczy, które powstały i trafiły do nas, przy użyciu energii, możemy mówić o spalaniu - a skoro spalanie, to powstaje dwutlenek węgla. W ten sposób tworzy się ślad węglowy. Im coś wymaga zużycia większej ilości energii, czy dłuższego transportu, tym ślad węglowy jest większy. To dotyczy także produktów spożywczych, owoców. Każdy, kto podszedł do stoiska, gdzie obliczano ślad węglowy lub wodny, został dokładnie przepytany, musiał się „wyspowiadać”. Pytano, w jaki sposób dojeżdża do szkoły, czy korzysta z prysznica, czy wanny - powiedziała Alicja Jerszyńska.
Festyn zakończył się balikiem dla najmłodszych uczniów gostyńskiej „piątki”, którzy tańczyli przebrani za najróżniejsze zwierzęta i postaci z bajek, czego wymagała nazwa zabawy ”Bajkowy zwierzogród”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.