Reklama lokalna
reklama

Obchody 85. rocznicy rozstrzelania mieszkańców Krobi i okolic. Uroczystości na cmentarzu połączono z wystawą

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Obchody 85. rocznicy rozstrzelania mieszkańców Krobi i okolic. Uroczystości na cmentarzu połączono z wystawą - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
94
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
HistoriaJan Borowski, Antoni Böhm, Marceli Chudy, Stanisław Gil, Wojciech Holewiński, Józef Korytowski, Julian Łoniewski, Henryk Pawlicki, Feliks Poprawa, Kazimierz Sonnenberg, Mariusz Sumiński, Jan Szczurny, Jan Trawiński, Walenty Walczak i Franciszek Wolny - tak brzmiały imiona i nazwiska piętnastu mieszkańców Krobi, Pępowa i okolic, których 21 października 1939 roku hitlerowcy rozstrzelali na krobskim rynku. W 85. rocznicę tych wydarzeń, w poniedziałek, 21 października 2024 roku na miejscowym cmentarzu parafialnym, na rynku, w kościele św. Mikołaja oraz Centrum Biblioteczno-Kulturalnym KROB_KULT w Krobi odbyły się obchody ku czci zamordowanych bohaterów połączone z wystawą zdjęć i pamiątek historycznych.
reklama

Czterdziestego szóstego dnia okupacji, czyli egzekucja na rynku w Krobi

W dniach 20-23 października 1939 r. odbyły się w Wielkopolsce pierwsze masowe, publiczne egzekucje, dokonane w ramach Operacji
Tannenberg. Miejscem eksterminacji były: Śrem, Książ, Kórnik, Mosina, Środa, Kostrzyn, Gostyń, Poniec, Kościan, Śmigiel, Leszno, Osieczna,
Włoszakowice. Łącznie egzekucje wykonano na 275-ciu ofiarach.

Czterdziestego szóstego dnia okupacji hitlerowskiej, także i Krobia stała się miejscem, gdzie dokonano masowego mordu na miejscowej ludności.
W sobotę, 21 października 1939 r., od kul plutonu egzekucyjnego zginęło 15 mieszkańców Krobi i okolic.

W ratuszu odbył się sąd

Tego dnia, wczesnym popołudniem tj. około godz. 13.00, do miasta przybył oddział Einsatzkommando 15, którym dowodził SS-Sturmbanführer Franz Sommer. Dowódca ze swoim plutonem, liczącym 30 żołnierzy Wehrmachtu, przyjechał z Gostynia, gdzie już wcześnie rano wykonano egzekucję na 30 osobach. Dzień wcześniej, 20 października, wykonał on także egzekucje w Kórniku, Śremie i Książu.

reklama

Pamiętnego dnia, około godz. 14.00, w pokoju ratusza w Krobi (na piętrze), odbył się sąd doraźny pod przewodnictwem Franza Sommera. W
jego skład weszli m.in. Karl Kollewe, ówczesny burmistrz Krobi i Joachim Wolther, szef tutejszej placówki Gestapo.

Przetrzymywani w piwnicy ratusza więźniowie, którzy byli sądzeni w liczbie 30 mieszkańców miasta i okolic, zostali aresztowani już dwa dni wcześniej. Wśród nich znaleźli się byli powstańcy wielkopolscy, okoliczni ziemianie i przedstawiciele różnych zawodów - wszyscy, którzy w jakiś sposób narazili się miejscowym Niemcom w sierpniu i wrześniu 1939 roku.

reklama

Najpierw ośmiu, potem siedmiu

Więźniów przetrzymywano w gmachu ratusza - w trzech salach. W dniu egzekucji zebrano wszystkich w jednym pomieszczeniu, skąd
następnie wprowadzano ich do sali na piętrze - obecnej sali obrad rady miejskiej. Tam, sąd skazał piętnastu z nich na karę śmierci.

O godzinie 16.00 otworzyła się brama podwórza magistratu i od strony południowej wyprowadzono ośmiu obywateli. Po chwili rozległa się salwa
i padły ofiary. Następnie nadjechała platforma młyńska, na której ułożono zwłoki. Gdy tylko załadowano go ciałami, pojazd odjechał. Wkrótce wyprowadzono i rozstrzelano następnych siedmiu skazańców. Nazajutrz ścianę śmierci rozebrano.

"Gdy byliśmy ostatnio tego pięknego, nowego pomnika jeszcze nie było"

W 85. rocznicę tych wydarzeń polscy paralamentarzyści, samorzadowcy, nauczyciele, uczniowie oraz mieszkańcy Krobi, Pępowa i okolic, wśród których znalazły się także rodziny i potomkowie pomordowanych złożyli hołd 15 Polakom, którzy oddali życie za ojczyznę. 

reklama

Główna część obchodów odbyła się na cmentarzu parafialnym w Krobi pod pomnikiem cywilnych ofiar wojny. Tam delegacje złożyły kwiaty i wiązanki, podobnie, jak pod pomnikiem rozstrzelanych na rynku. Z kolei młodzież ze Szkoły Podstawowej imienia profesora Józefa Zwierzyckiego oraz Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych imienia Ziemi Krobskiej w Krobi przygotowała na tę okoliczność montaż słowno-muzyczny. Ponadto w kościele świętego Mikołaja w Krobi została odprawiona msza święta.

W uroczystościach na cmentarzu parafialnym udział brała min. rodzina Mariusza Sumińskiego, 31-letniego ziemianina, który 21 października 1939 roku zginął na krobskim rynku.

- Staramy się przyjeżdżać jak najczęściej w ten dzień do Krobi, aby brać udział w obchodach. Gdy byliśmy ostatnio tego pięknego, nowego pomnika jeszcze nie było - mówiła mieszkająca w Poznaniu pani Maria, wnuczka zamordowanego bohatera.

Ostatnim akcentem obchodów była wystawa pamiątek z okresu II wojny światowej, zorganizowana w Centrum Biblioteczno-Kulturalnym KROB_KULT w Krobi. 

Rys historyczny wydarzeń z 21 października 1939 roku pozyskany dzięki uprzejmości gminy Krobia.

KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama