Ewa Dzierżgowska, sołtys Daleszyna zamierza zrezygnować z pełnionej funkcji. Złożyła już w tej sprawie odpowiednie pismo do gostyńskiego magistratu.
W lutym ubiegłego roku Ewa Dzierżgowska została wybrana sołtysem na trzecią kadencję. Podczas tajnego głosowania nie miała konkurencji. Wzięło w nim udział 45 mieszkańców, a 41 wsparło kandydatkę. W ten sposób obecni na zebraniu mieszkańcy Daleszyna zdecydowali, że Ewa Dzierżgowska pozostanie sołtysem wioski na kolejne pięć lat.
Tymczasem po kilkunastu miesiącach zdecydowała, że chce zrezygnować z pełnienia funkcji gospodarza wioski. W sumie była sołtysem Daleszyna 9,5 roku. Teraz uznała, że przyszedł czas na odpoczynek od spraw samorządowych, przyznała, że czuje się tą rolą trochę już zmęczona. Przy podejmowaniu decyzji wzięła też pod uwagę względy rodzinne i zdrowotne. Jeśli rezygnacja Ewy Dzierzgowskiej z funkcji sołtysa zostanie pozytywnie rozpatrzona, burmistrz będzie musiał wyznaczyć datę przedterminowych wyborów sołeckich w wiosce.