Do szkół średnich w Krobi i Pogorzeli dziś o poranku dotarły niepokojące maile o rzekomej strzelaninie. Bez daty, godziny, bez konkretów. Wiadomości uznano za mało wiarygodne.
- W żadnej ze szkół nie ewakuowano uczniów, a egzaminy odbyły się zgodnie z terminem. Centralne Biuro Śledcze poinformowało, że wiadomości mają kaskadowy charakter, mają bardzo niską wiarygodność. Zostały wysłane z tej samej domeny i o identycznej treści – wyjaśniała asp. sztab. Monika Curyk z gostyńskiej policji.
Matury odbyły się bez zakłóceń. Jak informuje Jarosław Adamczak, dyrektor ZSOiZ w Pogorzeli, w mailu adresat poinformował, że ma pistolet i zamierza strzelać podczas matur. Wiadomość była wysłana "z dziwnej domeny".
- Byliśmy przygotowani na takie sytuacje. Zgodnie z procedurami - sale i wszystkie wejścia były zaplombowane, nie było żadnych prób włamań. Obiekt jest chroniony, monitorowany. Już wcześniej otrzymaliśmy wytyczne, aby nie panikować – mówi dyrektor Adamczak.
Zajście zgłoszono policji i okręgowej komisji egzaminacyjnej. Maturzyści o niczym nie wiedzieli. Nie chciano potęgować ich stresu.
- Nie możemy w takich przypadkach działać nerwowo. Żadnej paniki, my robimy swoje, uczniowie swoje. Nie ma sensu tego nakręcać – dodaje.
Były to fałszywe alarmy.
Dziś maturzyści sprawdzili swoją wiedzę z zakresu matematyki. Dyrektor pogorzelskiego zespołu szkół zapewnia, że wchodząc na salę, byli zdyscyplinowani i skupieni.
- Myślę, że około godz. 12.00 będą wychodzić. Sam jestem ciekawy, jakie były zadania i jakie będą ich odczucia – stwierdza.