Jej budowę zakończono we wrześniu, a oficjalnego otwarcia dokonano podczas obchodów 600-lecia miasta. Los nowej fontanny nie jest obojętny mieszkańcom. Na bieżąco informują nas o swoich obserwacjach.
- Dlaczego fontanna nie działa? Podobno rury się pozapychały, bo nie miał ich kto wyczyścić. Pieniądze na ten pomnik pychy i głupoty poszły z moich podatków, więc mam prawo wiedzieć, inni obywatele też – pytał anonimowy mieszkaniec. Burmistrz Piotr Curyk potwierdza, że usterka była, ale usunięto ją w ramach gwarancji. Deszczowa aura okazała się niesprzyjająca. - To był drobiazg. Na kablu doprowadzającym zrobiło się spięcie, trzeba było to zaizolować – mówi włodarz.
Zaznacza, że zbliża się zima i fontanna niebawem i tak zostanie wyłączona ze względów technicznych. - Wszystkie fontanny w kraju są wyłączane na zimę. Mróz mógłby zaszkodzić – stwierdza burmistrz Piotr Curyk.