Na razie mieszkańcy gminy Gostyń nie otrzymali komunikatu z prośbą o ograniczone i oszczędne używanie wody.
Jak twierdzi prezes ZWiK w Gostyniu - nie ma niebezpieczeństwa, że może jej zabraknąć w ujęciach.
- Czekamy, co będzie się działo w maju, czy będą opady w deszczu. Jeśli pod względem upałów i suszy 2020 rok będzie porównywalny do poprzedniego, nie będzie tak źle - mówi Dariusz Szymański.
Przyznaje, że w trakcie suszy i upalnych tygodni może pojawić się problem na końcówkach sieci.
- Jeśli przez kilka tygodni nie spadnie deszcz, może być tak, że mieszkańcy spotkają się ze spadkiem ciśnienia i chwilowym brakiem wody. Ale to nie będzie oznaczało, że nie mamy zasobów w ujęciach. Może do tego dojść przez zbyt duży rozbiór wody w sieci, co następuje najczęściej między godziną 18.00 a 22.00 - wyjaśnia prezes ZWiK w Gostyniu.