Nie jest znana tożsamość mężczyzny, którego znaleziono dziś nieprzytomnego w Pępowie.
Wojewódzkie centrum powiadamiania o godz. 19.38 poinformowało gostyńskich policjantów że w Pępowie, przy ul. St. Nadstawek, jest wywrócony motor, a z krzaków wystaje ręka.
Funkcjonariusze potwierdzili treść zgłoszenia – faktycznie był tam motocyklista.
- Nie wiemy kto to jest, trwa ustalanie danych personalnych, ten człowiek był nieprzytomny – mówi asp. sztab. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy gostyńskiej policji.
Mieszkańcy Pępowa mówią, że wjechał w krzaki na ich oczach. Przy mężczyźnie nie znaleziono dokumentów. Przetransportowano go śmigłowcem LPR do jednego ze szpitali.
Aktualizacja, 16 lipca:
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowa tego motocykla jadąc od strony ulicy Powstańców Wielkopolskich w kierunku miejscowości Siedlec z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie na chodnik, gdzie zahaczył o metalowy słupek ogrodzenia domu i uderzył w drzewa rosnące na terenie posesji – mówi asp. sztab. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy gostyńskiej policji. Kierujący motocyklem odniósł obrażenia w postaci urazu wielonarządowego głowy i klatki piersiowej.
Kilka godzin po zdarzeniu udało się ustalić, że to 35-letni mieszkaniec powiatu jarocińskiego.