Na trasie Łęka Mała - Franciszkowo doszło w pierwszy dzień października do groźnego zdarzenia drogowego, którego skutek był najlepszy z możliwych - nie było obrażeń pośród jego uczetników.
Około godziny 11.50 kierująca peugeotem 607, 30-letnia kobieta próbowała wyprzedzać znajdujące się przed nią auto. Gdy zorientowała się, że manewr nie ma szans powodzenia postanowiła wrócić na prawy pas jezdni. Jednak tam jechał już inny pojazdy, w którego bok uderzyła, w wyniku czego kierujący chryslerem voyager 45-letni mężczyzna zjechał na prawe pobocze, a następnie uderzył w drzewo.
Na szczęście nic się nikomu nie stało, uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Za spowodowanie kolizji 30-latkę ukarano mandatem 250 złotych i 6 punktami karnymi.