Postawą godną naśladowania wykazał się mieszkaniec Gostynia, który zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. W tym czasie inny mężczyzna o fakcie powiadomił dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
W sobotę, 17 lutego, około godziny 20.40 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu został powiadomiony przez mieszkańca Dolska o zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy. Z relacji zgłaszającego wynikało, że na Placu Karola Marcinkowskiego w Gostyniu w rejonie szpitala, kierowca samochodu marki Opel Astra wykonywał dziwne manewry i w nieudolny sposób próbował odjechać z miejsca postoju. Wtedy został zatrzymany przez innego mężczyznę.
- Na parking przy szpitalu niezwłocznie zostali skierowani policjanci. Mundurowi na miejscu zastali świadków zdarzenia oraz kierowcę opla astry. Jak się okazało był pijany, w jego organizmie stwierdzono zawartość około 2,09 promila – mówi asp. sztab. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik gostyńskiej policji.
Zgłaszający i mężczyzna, który uniemożliwił dalszą jazdę kierowcy opla oznajmili interweniującym policjantom, że kierowca astry wykonywał tak dziwne i nietypowe manewry, po których nabrali przekonania, że jest on nietrzeźwy. Wtedy mieszkaniec Gostynia otworzył drzwi i wyjął kluczyki ze stacyjki pojazdu.
Więcej wraz z relacją mężczyzny, który zatrzymał pijanego kierowcę, w jutrzejszym Życiu Gostynia.