Rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 1 w Gostyniu trwa od kilku tygodni. Minął czas prac ziemnych, które gromadziły na placu budowy sprzęt ciężki: koparki, dźwigi, ciągniki, samochody ciężarowe, wożące materiały budowlane, żwir i gruz. W II połowie października wylano już fundamenty, przygotowano też miejsce na windę. Wykonawcą inwestycji jest leszczyńskie konsorcjum M-Plus.
Dyrekcja szkoły zapewnia, że plac budowy jest zabezpieczony możliwie jak najlepiej. Zamknięto dotychczasowe główne wejście do budynku, altana została rozebrana. Uczniowie i pracownicy placówki korzystają z wejścia ewakuacyjnego. – Narzędzia budowlane i ciężkie maszyny nie przeszkadzają w prowadzeniu zajęć, nie kolidują z nimi – zapewnia Adam Jankowski, dyrektor placówki. - Postaraliśmy się, aby plac zabaw i boisko wielofunkcyjne, które znajdują się w pobliżu, były dla uczniów dostępne. Za zgodą wydziału inwestycyjnego z gostyńskiego magistratu, założyliśmy tam furtkę i wykonaliśmy przejście z kostki brukowej. Wszystko po to, by mogły się tam odbywać zajęcia, także po południu. Grupy zorganizowane chcące skorzystać z boiska, idą tam z opiekunem – dodaje.
Kierownik robót Jacek Majer przyznaje, że sporo pracy kosztowało firmę przygotowanie placu budowy. – Wykonaliśmy wykop na głębokości od 1,5 metra do ponad 2 metrów. Musieliśmy sporo ziemi wybrać, mieliśmy tutaj grunty organiczne. To był najgorszy etap, aby uporać się z wodą, z wymianą gruntu. Mieliśmy też niewielkie kłopoty z energią, po wichurze. Niedawno załączono nam prąd. Dużo mediów też przechodzi przez plac budowy, ale z tym sobie poradzimy – mówi kierownik robót. Zapewnia, że pierwsze mury ponad ziemią będą widoczne w połowie listopada, jeśli pogoda pozwoli. – Postaramy się, aby wiosną stały już dwie kondygnacje obiektu, z przykrytym dachem i wstawionymi oknami – dodaje Jacek Majer. Zapewnia, że przedsiębiorstwo zakończy inwestycję w terminie, w lipcu 2018 r.