Nasz sen o Warszawie już się skończył. Laureaci nagrody głównej w akcji „Piątka dla Życia” spędzili dwa dni w stolicy. Udało się dzięki Agacie z III klasy, która zaprosiła wszystkich na wycieczkę. Wyruszyliśmy w poniedziałek (19 czerwca) o godzinie 6.00 spod szkoły w Wycisłowie.
Towarzyszyły nam nauczycielki – Małgorzata Mróz i Róża Jędrosz. Podróż była dobrym momentem na pożegnanie. Już od 1 września dzieciaki rozpoczną przygodę ze szkołą w Borku.
Odwiedziny w stolicy rozpoczęliśmy od zwiedzania z przewodnikiem. Drugim punktem programu i chyba najbardziej wyczekiwanym – było zwiedzanie stadionu narodowego. Nie tylko z zewnątrz, ale od środka – byliśmy na trybunach, w szatniach, mieliśmy okazję zajrzeć do pokoju, gdzie odbywają się konferencje prasowe i wyjść tunelem piłkarskim prawie na murawę. Ze stadionu wyruszyliśmy metrem w inną część miasta. Wjechaliśmy na trzydzieste piętro najwyższego budynku Warszawy - Pałac Kultury i Nauki.
Drugi dzień powitał nas słońcem i pysznym śniadaniem. Była wizyta w Teatrze Lalka oraz warsztaty. Pojechaliśmy na seans do planetarium – tam z nadmiaru wrażeń mogło zakręcić się w głowie. Zwłaszcza w dalszej części zwiedzania Centrum Nauki Kopernik, gdzie było mnóstwo doświadczeń i eksperymentów. Tylko jednej rzeczy nie udało się zrealizować – laureatce nagrody – Agacie, nie udało się kupić figurki warszawskiej syrenki. Przeszliśmy wiele ulic w jej poszukiwaniu. Niestety, bez skutku.
Korek na autostradzie nieco opóźnił nasz powrót. Na szczęście, w drodze uczestnicy pilnie śledzili wynik meczu Polski z Senegalem, obstawiając wyniki i kibicując. Przed północą byli już w ramionach swoich rodziców. Zmęczeni, ale szczęśliwi.
Relację wraz ze zdjęciami znajdziesz w bieżącym Życiu Gostynia.