Dożynki parafialne obchodzone są dzisiaj w gostyńskiej farze.
Wieńce dożynkowe i dary przynieśli mieszkańcy Bogusławek, Podrzecza, pszczelarze z koła w Gostyniu oraz przedstawiciele ogródków działkowych „Hutnik” i „Kolejarz” - obchodzący w tym roku jubileusz 65-lecia istnienia.
Wieńce poświęcił ks. proboszcz Krzysztof Młynarczyk.
- Obchodzimy dzień wdzięczności Bogu za chleb. Bardzo się cieszę z wieńców dożynkowych, które przyniesiono - podkreślał. Przed kościołem ustawiono ubiegłoroczne wieńce oraz zniszczoną przez nawałnice kukurydzę.
- Tak łatwo odeszliśmy od tego świadomego powiedzenia „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Dzisiaj biegamy za chlebem ekologicznym, tak łatwo nam pościągać przepisy, potrafimy przejść kilometry, żeby zdobyć ten chleb, bo jest lepszy, a ten gorszy. A w modlitwie jest wyraźnie: „chleba naszego powszedniego”. Zatraciliśmy ten znak krzyża na chlebie, zostaje on w ludowych pieśniach. Są domy, gdzie ten znak jest czyniony, ale nie oszukujmy samych siebie - to już jest nikły procent. A to jest takie polskie, takie nasze, takie rzeczywiste połącznie tego, co boże z tym, co ziemskie, co jest pracą ludzkich rąk - przypomniał proboszcz Krzysztof Młynarczyk.